Rotax Max Challenge po czasówkach w Bydgoszczy

Sławomir Murański
Sławomir Murański fot. Krystian Boguta (Race Media)

Sławomir Murański okazał się najszybszy w obu klasyfikacjach DD2 w treningu oficjalnym trzeciej rundy Rotax Max Challenge w Bydgoszczy. Do wrocławskiego kierowcy dołączyli również Colin Ważny (Junior Max), Patryk Michalik (Mini Max), Patryk Donica (Senior Max), Kacper Rajpold (Micro Max), zdobywcy pole position pozostałych kategorii.

Jako pierwsi na tor wyjechali kierowcy kategorii Mini Max. Znakomitą formę w walce o pole position zaprezentował w treningu oficjalnym Patryk Michalik z KRK Racing, który uzyskał najlepszy czas. Tuż za nim uplasowali się Oliwier Chłopek z teamu Marka Wyrzykowskiego i dwoje kierowców KRZ Motorsport, Amelia Wyszomirska i Miłosz Smuk. Pierwszą piątkę zamknął Aleksander Rogowski z KRK.

Wśród juniorów, którzy jako kolejna kategoria pojawili się na torze od samego początku rywalizację o najlepszą czasówkę toczyło kilku zawodników. To Aleksander Horodyński (Wyrzykowski), Alan Kluza (KRK), Oliwier Kobiela (Jastrzębski), Colin Ważny (Wyrzykowski), Tomasz ibsen (KRZ), Kacper Turoboyski (Bambini) i Morgan Knudsen (JR Racing), który ostatnio wyraźnie przyśpieszył. Do walki o pole position włączył się również Adam Sydor (KRZ), który na chwilę przejął prowadzenie. Ostatecznie pierwsze miejsce w czasówce zdobył Colin Ważny, który pojechał bardzo szybko i jako jeden z dwóch kierowców złamał barierę 44.500 sekund. Tuż za nim uplasował się Tomasz Ibsen, a trzecie miejsce zajął Kacper Turoboyski.

W kategorii seniorskiej wystartowało 9 kierowców. W walkę o pole position włączyło się czterech. Piotr Borowczyk (Ernst Racing), lider klasyfikacji generalnej tej kategorii, Filip Niewiadomski (KRZ), Karol Kamiński (KRZ) oraz Patryk Donica (KRK). Czołówka zjechała do parku maszyn po czterech okrążeniach, a pole position przypadło w udziale Patrykowi Donicy, który już na drugim swoim pomiarowym kółku uzyskał najlepszy czas. Kolejne miejsca zajęli Filip Niewiadomski, Karol Kamiński i Piotr Borowczyk.

Wśród najmłodszych kierowców, w kategorii Micro Max, od samego początku inicjatywę przejął Szymon Łykowski (MK Racing), który objął prowadzenie w treningu. W połowie czasówki doszło jednak do zmiany i liderem w walce o pole position został lider kategorii Kacper Rajpold (MG Racing). Bardzo szybko jechali również Marcel Rudnicki (Bambini) i Oliwier Wróbel (Blue Racing), którzy zaliczali się do ścisłej czołówki. Zdobywcą pole position został Kacper Rajpold, który pokonał barierę 49 sekund. Tuż za nim uplasowali się Szymon Łykowski, który na ostatnim pomiarowym kółku zdołał również przekroczyć 49 sekund oraz Aleksander Raczkowski (JR Racing), któremu do złamania 49 sekund zabrakło jedynie 0.001 sekundy, a także Marcel Rudnicki, Oliwier Wróbel oraz Borys Maligranda (Bambini).

I wreszcie w kategorii DD2, gdzie prowadzone są dwie klasyfikacje, od samego początku ton rywalizacji nadał Stig Righult (JR Racing), jednak bardzo szybko na pozycji lidera zastąpił go Dawid Maślakiewicz (46Team), lider i jeden z faworytów rundy. Do rywalizacji o najszybszy czas dołączyli również Kacper Siemiątkowski (Wyrzykowski) i Sławomir Murański (46Team), który po kilku okrążeniach przejął prowadzenie. I to właśnie Murański, jeden z najbardziej utytułowanych kierowców na padoku, sięgnął po pole position. Nie tylko w swojej klasyfikacji DD2 Masters, ale wśród wszystkich kierowców DD2. Kolejne miejsca zajęli Dawid Maślakiewicz, Kacper Siemiątkowski, Lukas Korbela (Korbela Racing) oraz Kornelia Olkucka (46Team).

Tuż po treningach oficjalnych rozpoczęły się w Bydgoszczy wyścigi o punkty.