George Russell zakończył pierwszy dzień jazd Formuły 1 na torze Zandvoort z najlepszym czasem. Kierowca Mercedesa-AMG był nieznacznie szybszy od Oscara Piastriego.
W przeciwieństwie do pierwszej godzinnej sesji, popołudniowy trening odbył się na w całości suchym torze. Jako pierwszy do tabeli wyników wpisał się Pierre Gasly, lecz w przeciągu kolejnej minuty na pierwszej pozycji zmieniali go Logan Sargeant, Alexander Albon, Sergio Pérez i w końcu Max Verstappen, który pozostał na dłużej na czele z wynikiem 1:12,131, uzyskanym na pośrednich oponach.
Jako pierwszy poniżej 1:12 zszedł Lewis Hamilton, który awansował na pierwsze miejsce tuż przed jedyną czerwoną flagą sesji, którą spowodował Nico Hülkenberg. Haas niemieckiego kierowcy zablokował tylną oś na hamowaniu do pierwszego zakrętu i wysłał swojego kierowcę na wycieczkę przez pobocze, by w końcu zatrzymać się na bandzie.
Po wznowieniu sesji Verstappen szybko zabrał się za odzyskanie pierwszej pozycji na miękkich oponach, lecz jego wynik 1:10,986 nie był wystarczający, aby zakończyć sesję jako najszybszy kierowca.
Najlepszy czas tuż przed półmetkiem sesji wykręcił George Russell, który popisał się rezultatem 1:10,702. Brytyjczyk pojechał o 0,061 sekundy szybciej od Oscara Piastriego, a kolejne pozycje zajęli zespołowi koledzy tej dwójki – Lewis Hamilton i Lando Norris.
Verstappen zakończył trening przed domową publicznością na piątym miejscu, plasując się przed Fernando Alonso, Yukim Tsunodą, Kevinem Magnussenem, Charlesem Leclerkiem i Albonem.
Z powodu awarii skrzyni biegów, zaledwie siedem okrążeń przejechał Carlos Sainz Jr.
Trzeci trening oraz kwalifikacje zaplanowano na sobotę, natomiast Grand Prix Holandii odbędzie się w niedzielę.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.