Pierre Gasly dość nieoczekiwanie uzyskał najlepszy czas trzeciego treningu przed Grand Prix Holandii. Kierowca Alpine wykręcił pierwszy czas w niecodziennych warunkach, które były pokłosiem potężnej kraksy w wykonaniu Logana Sargeanta.
Trzeci trening, podobnie jak pierwsze piątkowe jazdy rozpoczął się od rzęsistych opadów deszczu. Temperatura otoczenia w granicach 19 stopni Celsjusza ponownie nie zachęcała kierowców do szybkiego wyjazdu na tor, jednak sporą różnicą w porównaniu pierwszego dnia na Zandvoort był znacznie lżejszy wiatr.
Pierwszym kierowcą, który postanowił ocenić warunki na torze, był Nico Hulkenberg. Kierowca Haasa jednak już po pierwszym okrążeniu schował się do swojego garażu. Podobnie zachował się jego zespołowy kolega Kevin Magnussen i dwójka kierowców Kick Saubera.
Pierwszy prawdziwy sprawdzian na mokrym torze przeprowadził Oscar Piastri. Kierowca McLarena po swoim pierwszym okrążeniu postanowił przejechać kółko mierzone, które zakończyło się rezultatem 1:24.176, czyli o ponad dwie sekundy szybciej, niż w zbliżonych warunkach Charles Leclerc dnia poprzedniego w FP1.
Po dziesięciu minutach pierwsze trudności z utrzymaniem się na torze napotkał Hulkenberg. Niemiec w trzecim sektorze stracił kontrolę nad swoim samochodem i przestrzelił zakręt nr 11. Będąc pasażerem, Niemiec uderzył w barierę, urywając przy tym przednie skrzydło. Nieco więcej szczęścia miał Kevin Magnussen, który przestrzelił hamowanie do zakrętu nr 1, jednak obyło się bez poważnych konsekwencji dla niego.
Hulkenberg hit the barriers at Turn 1 (where he went off yesterday)#F1 #DutchGP pic.twitter.com/qFqjazQLnw
— Formula 1 (@F1) August 24, 2024
Liderującego Piastriego zmienił w tabeli Fernando Alonso. Hiszpan poprawił czas Australijczyka o niecałe 0,4 sekundy. Niezłe tempo w mokrych warunkach pokazał również drugi kierowca Astona Martina Lance Stroll, który awansował na P3.
Po kwadransie od rozpoczęcia jazd na torze zapanowała czerwona flaga. Groźnie wyglądający wypadek miał Logan Sargeant. Amerykanin zbyt agresywnie zaatakował tarkę w trzecim zakręcie i w czas nie zjechał z niej, przez co przednim prawym kołem najechał na mokrą trawę i w konsekwencji kierowca Williamsa był już tylko pasażerem na drodze do uderzenia w bandę. Samochód z nr 2 z impetem roztrzaskał się na tyle poważnie, że bolid stanął w płomieniach. Na szczęście Sargeant o własnych siłach opuścił swój bolid, jednak to zdarzenie nie uszczęśliwiło mechaników Williamsa przed kwalifikacjami.
🔴 RED FLAG 🔴
Logan Sargeant suffers a heavy crash but he's out of the car #F1 #DutchGP pic.twitter.com/zsGoU1pRz9
— Formula 1 (@F1) August 24, 2024
Przerwa nad torem trwała ponad X minut ze względu na potrzebę naprawy bariery okalającej obiekt Zandvoort. Siła uderzenia Sargeanta w nią była tak duża, że ta nie wytrzymała obciążenia i została rozerwana.
Barriers repairs ongoing… #F1 #DutchGP pic.twitter.com/5yhgxJIj0h
— Formula 1 (@F1) August 24, 2024
Sesja planowo miała zostać wznowiona zaledwie pięć minut przed końcem regulaminowego czasu, co tym samym wywołało spore poruszenie w pit lane, jednak trwające wciąż prace skłoniły sędziów do przesunięcia czasu o dwie minuty, a następnie o minutę. Tym samym kierowcy mieli zaledwie możliwość pokonania jednego mierzonego okrążenia.
Sznur samochodów na końcu alei serwisowej zapoczątkował duet Haasa. Z tyłu zniecierpliwiony Max Verstappen po przekroczeniu miejsca z sygnalizacją świetlną najpierw wyprzedził Oscara Piastri, a następnie George’a Russella, przecinając przy tym białą linię wyjazdu z boksów. Sędziowie odnotowali występek kierowcy Red Bulla i ostrzec go biało-czarną flagą.
Tłok na torze spowodował, że kierowcy jadący z przodu jako jedyni mieli realną możliwość poprawy czasu, co uczynił Magnussen, przeskakując w tabeli na pierwsze miejsce. Chwilę po Duńczyku linię mety z lepszym wynikiem przeciął jednak Pierre Gasly i to kierowca Alpine okazał się najszybszy w krótkim treningu przed kwalifikacjami do GP Holandii.
Wyniki FP3 przed Grand Prix Holandii:
FP3 CLASSIFICATION
A much-shortened session ends with Pierre Gasly on top ⬆️#F1 #DutchGP pic.twitter.com/720GF7WpWF
— Formula 1 (@F1) August 24, 2024