Senna i Prost! Kojarzycie te nazwiska? Tak, tak, po ponad 20 latach kibiców na torach znów będzie „elektryzować” (w tym przypadku brzmi to bardzo dwuznacznie) rywalizacja tych wielkich nazwisk. Tym razem w postaci Bruno Senny oraz Nicolasa Prosta w Formule E. Oprócz nich zobaczymy tam między innymi Jaime Alguersuariego, Nicka Heidfelda, Jerome’a d’Ambrosio, czy Jarno Trulii’ego. Nie oszukujmy się. W tą właśnie stronę zmierza motoryzacja i niestety już za naszego życia przyjdzie nam zapewne jeździć elektrycznymi wózkami na zakupy. Pewna era dobiega końca. Coś się kończy, coś się zaczyna. Można kręcić nosem, ale Formule E należy dać szansę, choćby po to, by elektryczne wozidełka, którymi za x lat przyjdzie nam się poruszać były jak najlepsze. Cóż, kto wie. Może dzięki takim pomysłom osoby, które traktują samochody wyłącznie jako środek transportu, przestaną marnować naszą „ukochaną” benzynę i… przetrwamy:
fot. Freddie Hunt Official
Tak, tak, ten Pan, którego widzicie w środku to nie kto inny, a Freddie Hunt we własnej osobie!
Tekst: Krzysztof Kłoszewski