Czterokrotny mistrz świata Alain Prost rozważa usunięcie swojego konta na Instagramie z powodu lawiny hejtu, jaką otrzymuje w związku z osobą Ayrtona Senny. Niedawno platforma Netflix opublikowała serial o brazylijskim kierowcy, który Prost ostro skrytykował za niezgodność z prawdą.
Historia Prosta i Ayrtona Senny to jedna z najbardziej kultowych rywalizacji w świecie motorsportu. Ich konflikty na torze, zwłaszcza te z końca lat 80., na zawsze zapisały się w historii Formuły 1. Mimo że obaj kierowcy pogodzili się przed tragiczną śmiercią Senny w 1994 roku, spór wśród kibiców nie wygasł.
Według Prosta, głównym źródłem negatywnych komentarzy są brazylijscy fani, dla których Senna pozostaje niekwestionowaną legendą. „Codziennie dostaję wiadomości, niektóre pełne nienawiści” – przyznał Francuz w rozmowie z Motorsport-Total.
Serial Netflixa dolewa oliwy do ognia
Nowa produkcja Netflixa, skupiająca się na rywalizacji Prosta i Senny, miała rzucić nowe światło na ich historię, ale zamiast tego wywołała falę podziałów. Twórcy serialu postawili na dramatyzację i narrację podsycającą emocje, co spotęgowało ataki na Prosta w mediach społecznościowych.
Francuz nie szczędził krytyki pod adresem serialu, nazywając jego fabułę „całkowicie zmyśloną”. „Bzdura, bzdura, kompletna bzdura. Prawie wszystko zostało całkowicie sfabularyzowane” – powiedział Prost, cytowany przez Motorsport.
Zwrócił także uwagę na fakt, że podobnie jak w przypadku dokumentu Senna z 2010 roku, jego rola została sprowadzona do antagonisty w historii, w której Senna odgrywa rolę bohatera. „Zawsze musi być dobry i zły facet. Wiem trochę o tym, jaką historię opowiada serial, i cóż, jest to biografia, ale sfabularyzowana. Niestety, powtarzają się tam historie, które są całkowicie wymyślone” – dodał.
FIA reaguje na problem hejtu w motorsporcie
W związku z narastającą falą nienawiści, Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) przypomniała o swojej inicjatywie „United Against Online Abuse”, mającej na celu walkę z internetowym hejtem w sporcie. „Alain Prost nie powinien być zmuszony do opuszczenia mediów społecznościowych z powodu nienawistnych komentarzy” – oświadczył rzecznik FIA.
Historia Prosta i Senny pozostanie jednym z najważniejszych rozdziałów w dziejach F1, ale obecna sytuacja pokazuje, jak niebezpieczna może być toksyczna strona fanowskiej pasji. Pytanie, czy Netflix ponosi część odpowiedzialności za wywołaną falę hejtu, pozostaje otwarte.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.