Skorupski – Polak na 4. miejscu w Mistrzostwach Świata

To był bardzo emocjonujący weekend w sporcie motorowym. W kraju gościliśmy najlepszych kierowców świata w rajdach, a za granicą Krzysztof Skorupski za kierownicą Citroena DS3 T16 walczył z najlepszymi kierowcami podczas Mistrzostw Świata Rallycross. Zawody odbyły się na torze w Finlandii, a wśród konkurentów nie zabrakło Pettera Solberga, Jacques Villeneuve czy Tannera Fousta. Była to czwarta runda serii Mistrzostw Świata gdzie właśnie w najmocniejszej klasie SuperCars startuje Krzysztof.

Zawody w Finlandii, po serii pecha dla Polaka na początku sezonu, wreszcie zaczęły układać się po myśli kierowcy i zespołu. Mechanicy opanowali problemy wieku dziecięcego z autem i Krzysztof mógł skupić się już jedynie na walce o jak najlepsze miejsce. Pierwszy dzień zakończył na bardzo dobrej piątej pozycji. W niedzielę mimo pogarszających się warunków było jeszcze lepiej. W kwalifikacjach Krzysztof sięgał nawet czwartej pozycji. Z takimi rezultatami dostał się bez problemu do półfinału w którym zajął trzecie miejsce i mógł walczyć z najlepszymi o zwycięstwo w zawodach.

W biegu finałowym z powodu nieprzerwanych opadów wyścig zamienił się w walkę o przetrwanie na torze. Krzysztof nie unikał kontaktu, aby już na pierwszym okrążeniu zająć jak najlepsze miejsce. Rywale też jechali na 100% i walka była bardzo zacięta bez oszczędzania samochodów. Krzysztof przebił się na 4 miejsce i dowiózł je już do mety. Jazdę utrudniał problem z widocznością gdy awarii uległy spryskiwacze i działały same wycieraczki. Na mecie po kolorze można było zidentyfikować tylko pierwsze auto, pozostałe były czarne od błota. Zawody wygrał Amerykanin – Tanner Foust startujący w VW Polo.

inf. pras.