Julian Śmiechowski wyrównał swój najlepszy wynik w debiutanckim sezonie Clio Cup Bohemia, zajmując drugie miejsce w niedzielnym wyścigu na torze Autodrom Most. W walce o czołowe pozycje uczestniczyli też inni polscy kierowcy.
Z pole position do 25-minutowego sprintu wyruszył David Dziwok, mając obok siebie Śmiechowskiego. Najlepszym startem ze wszystkich popisał się jednak Bartłomiej Mirecki, który w przeciągu pierwszego okrążenia przebił się z czwartej na pierwszą lokatę, wyprzedzając kolejno Nika Štefančiča, Śmiechowskiego i Dziwoka – ta dwójka zamieniła się jeszcze pozycjami na pierwszym okrążeniu.
Rozpędzać się zaczynał także zwycięzca sobotniego wyścigu Tomáš Pekař, który po starcie z piątej pozycji awansował na trzecie, wyprzedzając w końcówce pierwszego okrążenia swojego zespołowego kolegę Dziwoka. W drugą stronę przesuwał się z kolei Štefančič, który spadł z trzeciej na siódmą pozycję.
Mirecki utrzymywał prowadzenie przez pierwszą połowę wyścigu i odpierał ataki ze strony innego kierowcy Automobilklubu Wielkopolski – Śmiechowskiego. Kierowca Orlen Janík Motorsport nie zdołał wyprzedzić lidera i w końcu objechał go duet Carpek Racing – Pekař i Dziwok.
Po objęciu drugiej lokaty, Pekař wykorzystał swoje doświadczenie za kierownicą Renault Clio V i stosunkowo szybko poradził sobie z Mireckim, wyprzedzając do w pierwszej szykanie na pięć okrążeń do końca. Czech od tego momentu był już niezagrożony i do końca wyścigu odjechał od reszty stawki na prawie sześć sekund, odnosząc drugie zwycięstwo z rzędu.
Śladami mistrza podążył Śmiechowski, który wyprzedził w końcu Mireckiego, gdy zrównał się z nim w ostatnim zakręcie toru Autodrom Most. Starszy z Polaków zahaczył o pobocze, co wykorzystał Štefančič i również objechał kierowcę BM Racing Team.
Do walki wkrótce włączył się także Dziwok. Cała czwórka jechała blisko siebie aż do momentu, gdy na trzy okrążenia przed metą Mirecki i Dziwok zderzyli się, przez co ten drugi wypadł na pobocze i niewiele zabrakło, aby uderzył w bandę.
Śmiechowski i Štefančič uniknęli kłopotów, dzięki czemu zajęli drugie i trzecie miejsce w niedzielnym wyścigu. Mirecki co prawda przekroczył linię mety jako trzeci, lecz otrzymał pięciosekundową karę, która przesunęła go na szóstą lokatę. Mimo to został sklasyfikowany przed Dziwokiem, który zajął siódme miejsce.
Pozostali polscy kierowcy nie zdobyli punktów: Katarzyna Terlikowska była na mecie 12., a Nikodem Sobczyk nie dojechał do mety.
Drugi wyścig weekendu na Autodromie Most był bardzo niekorzystny z perspektywy Polaków w klasyfikacji generalnej. Dziwok i Mirecki spadli z pierwszego i drugiego na trzecie i czwarte miejsce. Liderem został Pekař, który ma największą ilość punktów pomimo opuszczenia poprzedniej rundy na Slovakia Ringu.
Do końca sezonu Clio Cup Bohemia pozostały jeszcze dwa weekendy wyścigowe. Za trzy tygodnie kierowcy powrócą na Slovakia Ring, a sezon zakończy się tydzień później w Brnie.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.