Esapekka Lappi rozbił się na piątym odcinku specjalnym WRC Rajdu Europy Centralnej i doszczętnie zniszczył swojego Hyundaia i20 N Rally1, uderzając w drzewo.
Fin nie miał udanego początku inauguracyjnej edycji imprezy, bowiem już na pierwszym odcinku specjalnym popełnił falstart, za który otrzymał 10-sekundową karę i na koniec czwartkowego etapu tracił już 13,6 sekundy do najszybszego Thierry’ego Neuville’a w podobnym aucie.
Zdeterminowany, aby odrobić straty, Lappi pojechał znacznie szybciej od swojego zespołowego kolegi na pierwszych dwóch piątkowych próbach i przed startem OS5 wysunął się na trzecią pozycję.
Jego szarża zakończyła się jednak 1,2 kilometra po starcie kolejnej próby, gdy Fin wypadł z trasy i zahaczył tyłem samochodu o drzewo. Kierowca oraz pilot Janne Ferm wyszli z wypadku bez szwanku, jednak ich hybrydowy samochód rajdowy zupełnie nie nadaje się do dalszej jazdy i nie wiadomo, czy załoga powróci w ogóle do rajdu w sobotę.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.