Stachowiak nowym zwycięzcą w Super S Cup

Fot. Tomasz Kubiak

Z lekkim poślizgiem, sezon 2022 WORK STUFF Super S Cup wystartował w sobotę na Torze Poznań. Swój pierwszy wyścig w pucharze MINI Coopera odniósł Damian Stachowiak.

Prowadzenie po starcie objął ruszający z pole position Michał Molski. Kontrolował on rywalizację na początkowym etapie, otwierając swoją przewagę do ponad pięciu sekund na półmetku wyścigu. Zwycięzca kwalifikacji nie dojechał jednak do mety, oddając prowadzenie w ręce Stachowiaka.

Ten po starcie z ósmego pola systematycznie przesuwał się do przodu, wyprzedzając na swojej drodze m.in. Toona Knapena. Na dziewiątym okrążeniu wyprzedził Adama Karkuszewskiego w zakręcie uśmiech szatana, co miało okazać się manewrem dającym mu zwycięstwo.

Karkuszewski również napotkał na problemy techniczne i zwolnił w końcówce, co wykorzystał startujący z 10. pola Hoffmann. Debiutujący w tegorocznym cyklu zawodnik jechał w końcówce szybciej od lidera, lecz na mecie zabrakło mu 1,796 sekundy.

Knapen dojechał na trzeciej pozycji, przed Grzegorzem Stępniem, Tomaszem Augustyniakiem, Jerzym Drabentem i Karkuszewskim.

Inaczej niż zazwyczaj, oba wyścigi WORK STUFF Super S Cup odbywają się jednego dnia. Zawodnicy będą mieli mniej niż dwie godziny na zregenerowanie sił przed kolejnym startem.