Mattia Binotto wraca do gry! Były szef zespołu Scuderia Ferrari przejmuje stery projektu Audi F1, zastępując Seidla i Hoffmanna.
Mattia Binotto kończy motorsportowe „bezrobocie”. Były szef Scuderii Ferrari związał się z projektem Audi, obejmując aż dwie funkcje – dyrektora operacyjnego i technicznego. Warto nadmienić, iż będzie to jego pierwsza praca w świecie królowej motorsportu poza strukturą włoskiego giganta. Według oficjalnego komunikatu, Binotto rozpocznie pracę od 1 sierpnia.
Zobacz też: „Włoska robota”. Kowalczyk i Hryniuk debiutują w Mistrzostwach Europy
Zatrudnienie 54-latka rozbiło administracyjną drabinkę Saubera. Włoch zastępuje bowiem dwie najważniejsze osoby – Andreasa Seidla (szefa zespołu Kick Sauber odpowiedzialnego również za transformację w oficjalną drużynę Audi) oraz Olivera Hoffmanna, prezesa rady dyrektorskiej grupy Sauber. Ten drugi zdążył przepracować niecałe… pięć miesięcy. Jak na dłoni widać więc, iż Audi zdecydowało się na ryzykowną zmianę kierunku. Plotki głoszą, iż wszystkiemu winna była walka o władzę pomiędzy Seidlem a Hoffmannem. Konflikty obu panów miały storpedować decyzyjność i wyraźnie opóźnić kwestie rozwojowe. Binotto ma zatem stać się lekiem na powstałe zło, prowadząc Saubera do harmonijnej transformacji.
Oficjalny komunikat prasowy znajdziecie oczywiście na stronie niemieckiego producenta.
Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.
Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 44. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!
Podobają Ci się nasze newsy? Zaobserwuj Rally And Race także na Google News.