Polski Związek Motorowy dokonał korekty kalendarza Mistrzostw Polski Rallycross 2021. W najnowszej wersji nie znalazła się żadna runda w Toruniu. Tym sposobem drugi sezon z rzędy zawodnicy MPRC jak i CrossKartów nie zawitają w Toruńskim MotoParku.
Prezentujemy stanowisko Oponeo Motorsport, który zajmował się organizowaniem toruńskiej rundy.
– Przed sezonem 2021 wszyscy liczą na to, że w tym roku będzie już normalnie i będziemy mieli w Polsce ciekawe, urozmaicone mistrzostwa na wysokim poziomie sportowym. Wiemy bardzo dobrze, że poukładanie wszystkich spraw związanych z organizacją cyklu nie jest proste, dlatego chcieliśmy dołożyć do tego swoją pomoc. Zaproponowaliśmy, że zorganizujemy dwie rundy w Toruniu, ale nasza propozycja najwyraźniej nie spotkała się z przychylnością Polskiego Związku Motorowego – mówi Marcin Gagacki z Oponeo Motorsport.
W sezonach 2017, 2018 i 2019 obiekt w Toruniu był stałym punktem kalendarza krajowego czempionatu. Odbywały się na nim nawet trzy rundy w roku.
– Poinformowalismy PZM o tym, że jesteśmy w pełni gotowi do organizacji zawodów w Toruniu. Wiele osób włożyło mnóstwo pracy i środków w to, żeby zawody mogły się tu odbywać, a obiekt ma homologację ważną do końca 2021 roku, więc uznaliśmy, że warto to wykorzystać. Poprosiliśmy związek o odpowiedź do końca 2020 roku, żebyśmy mogli odpowiednio zaplanować nasze działania. Nie otrzymaliśmy jednak informacji – wyjaśnia Marcin Bilski z Oponeo Motorsport.
– W kalendarzu są jednak trzy rundy w Poznaniu. Czasu jest mało, więc trzymamy kciuki, żeby po kilku latach prób udało się przygotować infrastrukturę toru do zawodów rallycrossowych. Nowy obiekt, to zawsze ciekawe urozmaicenie rywalizacji – zarówno dla kibiców, jak i zawodników – podsumowuje Marcin Gagacki.