Subaru Impreza i Lamborghini Murcielago to dwie motoryzacyjne legendy, choć z zupełnie innych światów. Brytyjczycy porównali je na torze.
Na kanale Driven Media na YouTube pojawił się materiał o tuningowanym Subaru. Jego właściciel postanowił uczynić samochód wystarczająco szybkim, żeby mógł konkurować z supersamochodami. Budżet projektu wynosił 15 tys. funtów, a więc całkiem sporo. Po zakończeniu prac, Impreza stanęła w szranki z Lamborghini Murcielago.
Zobacz: Subaru Impreza zdegradowana do kompakta
Nie jest to jednak zwykły wyścig typu drag race. Oba samochody mają do pokonania kilka okrążeni na torze. Zasady są bardzo proste – wygrywa najszybszy. Podczas nagrywania materiału warunki nie były idealne – część toru była mokra, a temperatura powietrza nie była zbyt wysoka. Zresztą, czego się spodziewać po brytyjskiej aurze.
W Subaru Imprezie zainstalowano zmienione sprzęgło, gwintowane zawieszenie, opony typu semi-slick, ulepszony układ hamulcowy oraz modyfikacje ponoszące moc silnika. Dzięki tym ostatnim pod maską pracuje teraz ponad 300 KM. Ze względu na charakterystyczny, żółty lakier samochód otrzymał pieszczotliwą nazwę Bananaru.
Przeczytaj koniecznie: Fiat 126P z silnikiem Subaru 2.2 Turbo – start spod świateł! [wideo]
Lamborghini jest dużo szybsze, ale w takich warunkach nadmiar mocy może tylko przeszkadzać. W dodatku włoski supersamochód nie jest taki zwinny jak Subaru. Na pewno brzmi znacznie lepiej niż bokser w Subaru.
Jak wypadły oba samochody na testowym odcinku i który wygrał? Zobaczcie w materiale opublikowanym na YouTube.
