Subaru Impreza S5 WRC to żywa, rajdowa legenda. Dokładnie w tej maszynie startował w latach 90. legendarny Colin McRae. Egzemplarz P2 WRC już niebawem trafi pod młotek. Eksperci szacują, że osiągnie rekordową cenę.
Subaru Impreza S5 WRC „P2 WRC” po raz pierwszy wystartowała w Rajdzie Monte Carlo w 1997 roku. Samochód prowadził legendarny Colin McRae, a na prawym fotelu siedział Nicky Grist.
Zobacz: Impreza 555 w hołdzie dla Colina
Niestety, nie wypadli najlepiej w tej imprezie, bowiem nie ukończyli rajdu. To był pierwszy i ostatni występ tej ekipy w tym egzemplarzu. Samochód pierwotnie zbudowano na podwoziu numer 3, ale później P2 WRC odbudowano na podwoziu Prodrive 21.
Przez następne Subaru ścigało się w Europie, odnosząc wiele sukcesów. Rajdówka trafiła w ręce prywatnego zespołu. Startowała w latach 1998-2000 w wielu imprezach, odnosząc szereg zwycięstw, w tym tytuł mistrza Węgier w latach 1998-1999.
Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl
W latach 2001-2002 Impreza wróciła do Wielkiej Brytanii. Od czasu do czasu startowała w rożnych kampaniach, zanim obecny właściciel kupił ten egzemplarz w 2004 roku. Auto startowało w latach 2005-2007 w kolejnych imprezach, aczkolwiek nie odstawała mocno od znacznie młodszej konkurencji.
W pewnym momencie niebiesko-złota maszyna została przerobiona wersję z kierownica po prawej stronie, żeby ułatwić starty w imprezach na terenie Wielkiej Brytanii. Samochód nadal można przerobić na wersję przeznaczoną dla ruchu prawostronnego. Choć samochód jest cały czas użytkowany, sprzedawca opisuje jego stan jako „dobry”. Silnik i skrzynia biegów przeszły niedawno generalny remont, oprócz tego przez ostatnie siedem lat samochód był przygotowywany i eksploatowany przez ekipę EJM Preparations.
Przeczytaj koniecznie: Subaru Impreza 22B skonfiskowana przez rząd. Trafiła na aukcję
Mimo „sędziwego” jak na rajdówkę wieku, Impreza startowała regularnie w 2016 i 2017 roku, a nieco później w Race Retro w 2020 roku.
Samochód trafi pod młotek 25 lutego na jednej z aukcji przeprowadzanej przez dom aukcyjny Silverstone Auctions. Eksperci szacują wartość tego egzemplarza na poziomie 340-380 tys. funtów, czyli w przeliczeniu daje kwotę od 1,80 do 2,05 mln złotych.
