Paweł Szczotka i Krzysztof Mazur do samego końca bili się o mistrzowskie laury Millers Oils Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Załoga Hondy Civic musiała jednak uznać wyższość rywali, kończąc zmagania na drugim miejscu w klasie Open -2000. To kolejny, oesowy laur w karierze wrocławianina.
Po trwającej przeszło rok przerwie, Paweł Szczotka powrócił na rajdowe trasy, podejmując decyzję o debiucie w cyklu Millers Oils HRSMP. Kierowca mieszkający na co dzień w stolicy Dolnego Śląska prędko włączył się do walki o tytuły w grupie Open -2000. Przed finałową rundą, 8. Rajdem Śląska, Szczotka i Mazur mieli jeszcze matematyczne szanse na wiktorię. Ta zależała jednak od bezpośrednich rywali, którzy musieli tylko zameldować się na mecie.
Zobacz też: Paweł Szczotka: „W rajdach liczy się pasja, frajda, adrenalina”
Ostatecznie nie doszło do spektakularnych przetasowań w klasyfikacji, a Paweł i Krzysztof zameldowali się na mecie na drugim miejscu, pieczętując tytuł wicemistrzów Open -2000. Szczotka nie ukrywa, że w przyszłym sezonie chętnie powalczy o drugie złoto w karierze. Determinantem ostatecznej decyzji będą modyfikacje regulaminów technicznych HRSMP.
Paweł Szczotka:
„Muszę przyznać, że mam za sobą naprawdę ciężki tydzień. Kiedy wyjeżdżam na rajdy i skupiam się tylko na ściganiu, wtedy sprawy służbowe schodzą na dużo dalszy plan… Po powrocie czekał mnie więc stos zaległości do nadrobienia. Ostatnie dni sprzyjały również przemyśleniom. Co prawda emocje już nieco opadły, jednak wciąż mam w sobie pewien smutek, niedosyt, nutę żalu. Tytuły mistrzowskie Open -2000 były blisko, czuliśmy że na niego zasługujemy, że jesteśmy szybsi… Niestety nie udało się – gratulujemy Łukaszowi!
W takich chwilach pojawiają się różne myśli, również te mówiące o odwieszeniu kasku do szafy. Jestem jednak spokojny – to zupełnie naturalne rozterki każdego sportowca. Dziś mogę jednak powiedzieć, że na Śląsku dałem z siebie wszystko, gryzłem trawę. Chociaż szanse na wiktorie były niewielkie, nie zamierzaliśmy się poddawać i pędziliśmy do celu.
Czekamy teraz na ruch ze strony włodarzy Millers Oils HRSMP, na działania PZM. Mocno bolą nas zapisy regulaminu, które restrykcyjnie określają zasady oklejenia samochodów. Wielu z nas jeździ dzięki wsparciu sponsorów, ich brak na karoserii jest… gwoździem do trumny dla wizji dalszej współpracy. Mamy nadzieję, że uda się dojść do porozumienia… Jeśli sprawa będzie miała pozytywny finał, pewnie zobaczyzmy się na oesach w 2025 roku. A jeśli nie, to kto wie? Ostatnio często myślę o rallycrossie. To jedna z wizji na przyszłość”.
Szczotka z drugim tytułem w karierze
Wrocławianin stanął na starcie czterech z pięciu rund Millers Oils Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Kwietniowy, 52. Rajd Świdnicki okazał się sezonowym „falstartem” – Szczotka piastował drugą lokatę w grupie Open -2000, z gry wykluczyła go jednak awaria silnika. Paweł wrócił do walki w znakomitym stylu, najpierw zatriumfował w Rajdzie Małopolski, później zajął drugie miejsce w Rajdzie Rzeszowskim. I choć finalnie nie udało się sięgnąć po złoto, drużyna białej Hondy Civic kończy rok z podniesionym czołem!
Przeczytaj również: Nowy załącznik „K”. FIA wskrzesza motorsportowe potwory
Szczotka i Mazur odbiorą wicemistrzowskie szarfy kategorii Open -2000, panowie zdobyli dziewięćdziesiąt osiem punktów. Na najwyższym stopniu podium stanął Łukasz Podczaszy w Oplu Astrze GSi, historyczny brąz padł łupem Pawła Sitka w kultowej Ładzie VAZ 2105. To drugi tytuł mistrzowski bohatera niniejszego artykułu, dwa lata temu Szczotka sięgnął po złoty medal Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski w grupie HR4. Jego łupem padły wtedy cztery rundy – Rajd Świdnicki, Rajd Podlaski, Orlen Rajd Polski i Rajd Śląska.
Zachęcamy do zaobserwowania profilu kierowcy w mediach społecznościowych. Po więcej informacji z „historycznych” tras cyklu Millers Oils HRSMP zapraszamy na rallyandrace.pl.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!