Szejowie na podium jubileuszowego Rajdu Koszyc

Jarosław i Marcin Szejowie zajęli 3. miejsce w klasyfikacji generalnej 50. Rajdu Koszyc. Dla braci z Ustronia jest to trzecie podium z rzędu w RSMP. Tym cenniejsze, że wywalczone w nowym dla nich rajdzie zagranicznym. Załoga GK Forge LOTTO Rally Team utrzymała tym samym dotychczasowy dystans dzielący ich od pozycji liderów Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.

Jubileuszowy, 50. Rajd Koszyc dobiegł końca. Jarosław i Marcin Szejowie prezentowali dzisiaj dobre tempo. Załoga GK Forge LOTTO Rally Team skupiała się przede wszystkim na tym, aby dowieźć do mety miejsce na podium i bardzo cenne punkty do klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. To w tym niezwykle trudnym i wymagającym ze względu m.in. na pogodę rajdzie zagranicznym było celem nadrzędnym.

Zobacz także: Rajd Koszyc: skandaliczny błąd organizatora

Ostatecznie bracia z Ustronia zajęli w słowackich Koszycach 3. miejsce w klasyfikacji generalnej. Co istotne, jest to niezwykle ważny wynik w kontekście walki o mistrzostwo Polski. Załoga GK Forge LOTTO Rally Team utrzymała stratę na poziomie zaledwie 10 punktów do liderów RSMP. To bardzo pozytywna informacja biorąc pod uwagę doświadczenie rywali w Koszycach i jednocześnie fakt, że w kalendarzu wciąż pozostają dwie domowe rundy Szejów, czyli Rajd Wisły oraz Rajd Śląska.

Jarosław Szeja: – To był niezwykle wymagający rajd. Odcinki specjalne były bardzo trudne, zniszczone a przez to ściganie po nich wiązało się z dużym ryzykiem. W dodatku rywalizację utrudniały warunki pogodowe. Przez cały weekend temperatury przekraczały 35 stopni a żar lał się z nieba. W takich warunkach nie trudno o błąd a tutaj choćby chwilowa utrata koncentracji mogła zakończyć rajd. Naszym planem na Koszyce była maksymalizacja wyniku sportowego. Wiedzieliśmy, że nasi rywale mają tutaj większe doświadczenie i będą bardzo groźni. 3. miejsce i tak pokaźną liczbę punktów do mistrzostw Polski przed tym rajdem wzięlibyśmy w ciemno. Walka nadal trwa i już nie możemy się doczekać Rajdu Rzeszowskiego. Dziękujemy za wsparcie!