Szutrowe wyzwanie na Kormoranie

RADOSŁAW LISOWSKI: W ostatni weekend sierpnia czeka nas nowe wyzwanie – po raz pierwszy wystartujemy w szutrowym rajdzie rangi okręgowej. Rajd Kormoran to kultowa impreza po oesach znanych z Mistrzostw Świata.

Dla nas najważniejszym celem będzie oczywiście dotarcie do mety i zgromadzenie kolejnych punktów do licencji R1, ale nie znaczy to, że będziemy unikać walki. Chcemy poprawiać naszą jazdę z oesu na oes, dopracowywać opis i zaprzyjaźnić się z szutrową techniką jazdy. Ten sezon to dla nas czas nauki i przygotowanie przed przyszłorocznym startem w Rajdowym Pucharze Polski. Tegoroczny program startów naszej załogi zaplanował nasz menedżer Maciej Raczewski i dołożymy wszelkich starań by go zrealizować.

PIOTR FRĄCKOWIAK: Na „Kormorana” jedziemy przede wszystkim po kolejne doświadczenia. Naszą przygodę z rajdami zaczęliśmy całkiem niedawno i fajnie jest już jeździć w gronie zawodowców. Z szutrami mieliśmy dotychczas styczność tylko na organizowanym przez nasz Automobilklub Koszaliński 1.Rajdzie Wielkopolski w zeszłym roku – więc wiemy na razie jak auto znosi 2,5 kilometrowe odcinki – co będzie na dwa razy dłuższych – przekonamy się już w najbliższy weekend. Zapraszamy do kibicowania załodze jedynego na trasie żółtego MG. Nasz start wspiera Salle More – producent akcesoriów łazienkowych.

inf. pras.
fot. Maciej Lewandowski