Tor Poznań rozpoczął zmagania w Mistrzostwach Polski Rallycross i Pucharze Polski Autocross 2022. Część zawodników nie zdążyła z przygotowaniami na 1 rundę, a część wystartowała w autach zastępczych. Największą siłą tego weekendu były klasy Seicento Cup i RWD CUP.
Przed zawodnikami bardzo intensywny okres. Po weekendzie w Poznaniu część święta spędzi na Węgrzech bo właśnie tam na torze Mariapocs odbędzie się 1 runda FIA CEZ. A tydzień później wszyscy spotkają się na Autodromie Słomczyn 23 i 24 kwietnia gdzie odbędzie się 2 runda Mistrzostw Polski i 2 runda FIA CEZ Rallycross.
Zobacz także: Kalendarz 2022 – Mistrzostwa Polski Rallycross
W najmocniejszej klasie SuperCars został sam Zbyszek Staniszewski. Rywale z klasy Light w suchych warunkach nie mieli szans na zbliżenie się do pomarańczowo niebieskiej Fiesty.
Zobacz także: Zbigniew Staniszewski po pierwszej rundzie MPRC
Walka toczyła się więc o miejsca w swojej grupie. Tutaj najlepiej poradził sobie Łukasz Tyszkiewicz, który bardzo szybko odnalazł się w Fieście Proto. To debiut tego zawodnika w aucie SuperCar Light na torze. Walka toczyła się z Łukaszem Złotnickim, który również zapoznawał się z drugą Fiestą Proto.Trzecie miejsce zajął Michał Peterlejtner w Skodzie Fabii.
Pechowo zakończył finał SuperCars Łukasz Złotnicki, na ostatnim okrążeniu wylądował na dachu i niestety drugiego finału nie ukończył.
W klasie SuperNational tryumfował Piotr Budzyński w Hondzie Civic. Piotr chyba już całkowicie odczarował Poznań gdzie w zeszłym roku w efektownym stylu stracił poprzednie nadwozie Hondy. Drugie miejsce wywalczył Gigi, a trzeci finiszował Kuba Iwanek.
Łukasz Zoll będący drugi po kwalifikacjach, jadący w zastępczym BMW, do finału niestety nie dotarł. Auto Daniela Krzysiaka jest niezastąpione w roli pojazdu ratunkowego. Z powodu przedłużających się prac na Volvo, auto Daniela pozwoliło Łukaszowi na walkę o pierwsze punkty. Nie obeszło się bez przygód, w półfinale po ścięciu szpilek odpadło koło. Na pocieszenie zostało drugie miejsce w SN 2000+ gdzie ponownie tryumfował Piotr Budzyński.
Nowa klasa RXN zebrała tylko dwóch zawodników. Ale w zapowiadają się kolejni, którzy nie wyrobili się na Poznań. Tutaj rywalizowali Michał Kuna i Łukasz Grzybowski w Peugeotach 307. W kwalifikacjach szybszy był Michał, a finał zgarnął Łukasz. Startując w wyścigach z klasą SuperNational zawodnicy plasowali się w okolicy 4-5 miejsca. Wiele osób wiąże duże nadzieje z nową klasą, która ma przynieść realne ograniczenia w kosztach startów i wprowadzi także „świeższe” pojazdy do zawodów rallycross.
Zobacz także: RXN – nowa klasa w Mistrzostwach Polski Rallycross
W klasie RWD CUP nie było czasu na grę wstępną. Walka rozpoczęła się na poważnie od pierwszej kwalifikacji tym bardziej, że cała zeszłoroczna czołówka stawiła się na starcie. Wyścigi kwalifikacyjne zapisał na swoje konto Mariusz Szczepański.
W finale obrońca tytułu czyli Jarosław Frydrych zalicza obrót na szutrze i musi gonić rywali. Mimo straty z początku wyścigu melduje się na drugiej pozycji. Pierwsze miejsce zgarnia Mariusz Szczepański wywożąc komplet punktów z Poznania. Trzecie miejsce zajmuje Michał Genstwa. Widać więc, że układ sił z poprzedniego roku został jak na razie na tym samym poziomie.
W drugiej najliczniejszej klasie czyli Seicento Cup na najwyższym stopniu podium stanął Łukasz Kabat.
Drugie miejsce wywalczył Bartłomiej Mirecki, który też prowadził po wyścigach kwalifikacyjnych. O kształcie podium zadecydowały ostatnie metry, kiedy z Joker Lapa wyszli Kabat i Mirecki tuż przed Maksyma Guranowskiego, który zajął trzecie miejsce na podium.
W klasie Crosskartów czyli Pucharu Polski Autocross bezkonkurencyjny był Maciej Laskowski. Startował w nowym bolidzie z nowym nadwoziem. Zgarnął wszystkie kwalifikacje oraz finał. Drugim zawodnikiem zawodów był Wojciech Milan, który wyprzedził Arvida Polaka w finale.
Zobacz pełne wyniki 1 rundy Mistrzostw Polski Rallycross
Zobacz pełne wyniki 1 rundy Pucharu Polski Autocross
Kolejne starcie już za dwa tygodnie na Autodromie Słomczyn dokładnie w dniach 23 i 24 kwietnia.
