Tor Kielce mimo, że nie gości już zawodników WSMP ze względu na trwałe odłączenie sekcji ulicznej nadal uczy pokory kolejne grupy kierowców. Tym razem z trudną konfiguracją obiektu zmierzyli się uczestnicy SuperOesu.
Podczas IX rundy organizator postanowił wytyczyć trasę ze spadaniem z leśnego odcinka na sekcję kartingową. Jest to wyjątkowa zdradliwa część, która wymaga kompromisu pomiędzy odwagą a umiejętnościami. Prędkości są bardzo duże, a nawierzchnia mimo że pogoda była słoneczna była zdradliwa. Kłopoty mieli kierowcy aut niższych jak i wyższych klas.