Tor Modlin Rally Show 2021 – podsumowanie okiem zawodnika

322
fot. Maciej Niechwiadowicz

Druga edycja Tor Modlin Rally Show już za nami. Impreza, wymyślona i zorganizowana przez Leszka Kuzaja w zeszłym roku, powoli staje się nie tylko uzupełnieniem, ale i konkurencją dla Rajdu Barbórki.

Pierwsza edycja, w trudnym 2020 roku, gdy Barbórki nie było w ogóle, spotkała się z uznaniem tak kibiców, jak i zawodników. Nic więc dziwnego, że w tym roku nie tylko odbyła się ponownie, ale też została poszerzona o zupełnie nowy odcinek w Twierdzy Modlin.

– Starty w rallycrossie i w rajdach to dwie zupełnie różne rzeczy, czy trudno było się przestawić?

– Niełatwo. Pierwszy raz startowałem w profesjonalnym rajdzie z pilotem, pierwszy raz w rajdówce RWD i to na mokrej nawierzchni. Na dodatek krótkie testy samochodu przeprowadziłem na suchej nawierzchni, a jak było w sobotę, wszyscy wiemy – bardzo mokro. Ale z każdym kilometrem coraz lepiej współpracowało się z pilotem, a samochód okazał się bardzo przyjemny w prowadzeniu, choć bardzo wymagający.

– No właśnie – w rallycrossie w samochodzie jesteś sam, ale na torze walka jest bezpośrednia. W rajdach masz pilota, ale przeciwników nie widzisz…

– Podczas zapoznania uczyłem się podstaw opisu. To proste zasady, ale gdy jednocześnie musisz panować nad bardzo mocnym autem, zadanie wymaga maksymalnego skupienia. W rallycrossie liczy się reakcja na bieżącą sytuację, plan powstaje tu i teraz. Podczas rajdu wszystko musi być przygotowane i przemyślane – to zupełnie inne podejście do pokonywania kolejnych kilometrów. W rallycrossie w przypadku uszkodzonego auta jest ono transportowane do serwisu lawetą. Na rajdzie auto musi dojechać do serwisu o własnych siłach. Na szczęście udało się przejechać cały rajd bez żadnego błędu, wszystko było właściwie podyktowane przez doskonałego pilota Mateusza Martynka. Wszędzie także udało się dohamować i przejechać jak trzeba.

– A sama formuła rajdu, bardzo w końcu kompaktowego, bez długich dojazdówek?

– To były bardzo fajne trasy, techniczne, wymagające,  dające bardzo dużo przyjemności z jazdy. Zresztą takich się spodziewaliśmy – układał je sam Leszek Kuzaj, bardzo doświadczony kierowca, który  poza tym doskonale wie jaka trasa da najwięcej frajdy zawodnikom. Podsumowując Tor Modlin Rally Show 2021 – bardzo udany rajdowy debiut. Zajęliśmy 3 miejsce w klasie R2, 3 miejsce w klasie R2 w Kryterium Toru Modlin i 1 miejsce w klasie R2 w Stage Show. Korzystając z okazji chciałbym także podziękować partnerom za wsparcie w starcie: komputerydogier.olx.pl, Silvak, Czarnecki Racing School, urazszyjny.pl, stacja88.pl, Overdrive.com.pl.

– Tradycyjnie na koniec pytanie o plany na przyszły sezon? Już można czy za wcześnie?

– Za wcześnie! Ale na pewno poinformuję kibiców z wyprzedzeniem – przecież jeździmy także dla nich!

tekst: Bartek Ławski