Toto Wolff umniejsza rekord Verstappena: „Rekordy są dobre dla Wikipedii”

Toto Wolff szef Mercedesa
Fot. Mercedes Benz/Sebastian Kawka

Szef zespołu Mercedesa Toto Wolff po Grand Prix Włoch powiedział, że osiągnięcie Maxa Verstappena niewiele znaczy i nie powinno się przywiązywać do tego dużej wagi. Zdaniem Austriaka wyczyn Holendra będzie odnotowany jedynie w popularnej encyklopedii Internetowej, której nikt nie czyta.

W Grand Prix Włoch na torze Monza Max Verstappen pobił rekord wszech czasów pod względem wygranych wyścigów z rzędu. Kierowca Red Bulla seryjnie dojeżdżał do mety na pierwszym miejscu od rywalizacji w Miami po GP Włoch, co w efekcie oznacza 10. wizyt na najwyższym stopniu podium.

Wcześniejszy rekord pod tym względem należał do Sebastiana Vettela również w barwach Red Bulla w sezonie 2013. Ten wynik został wyrównany przez dwukrotnego mistrza świata F1 w Grand Prix Holandii. Po 14. rundzie sezonu Toto Wolff, którego zespół przez lata seryjnie wygrywał wyścigi, został poproszony przez stację Sky Sports, aby odniósł się do tego osiągnięcia i porównania go z wynikami kierowców Mercedesa, gdzie Nico Rosberg broniąc barw ekipy z Brackley, zdołał siedmiokrotnie z rzędu wygrywać wyścigi: „Nasza sytuacja była trochę inna, ponieważ w zespole mieliśmy dwóch zawodników walczących ze sobą” – odpowiedział Wolff. „Nie wiem, czy zależy mu na rekordzie, to nie jest coś, co byłoby dla mnie ważne, żaden z tych numerów. To dobre dla Wikipedii, której i tak nikt nie czyta”.

W obronie Verstappena stanął mistrz świata F1 z sezonu 1996 Damon Hill, który uważa, że Wolff wypowiedział się w sposób lekceważący i umniejsza dokonanie Holendra, czego nie dokonał żaden inny kierowca w historii Formuły 1: „Brzmiało to trochę prostacko i niezbyt uprzejmie, w przeciwieństwie do Toto, ponieważ zwykle jest bardzo zaangażowany w sport”powiedział zdziwiony Brytyjczyk. „Myślę, że teraz trochę go to boli. Wiedzą, jak to jest dominować, a teraz nawet nie stanęli na podium [w Grand Prix Włoch]”.

„Wygląda na to, że mają pewne trudności i nie wiedzą, co robić, ale kto może? Ferrari wykonało świetną robotę na Monzy – myślę, że pasowało to do ich samochodu, ale wydaje się, że gdziekolwiek się udamy, Red Bull ma przewagę, a my musimy po prostu usiąść i obserwować rozwój sytuacji. Czy Red Bull może wygrać każdy wyścig w sezonie? To nie wykracza poza możliwości”.

Sam zainteresowany otwarcie przyznaje, że jest dumny ze swojego osiągnięcia i nawet w tak dominującym samochodzie, jakim dysponuje, wygranie 10. wyścigów z rzędu nie jest oczywistą sprawą: „Oczywiście jest to coś, czego się nie spodziewasz. Nigdy nie myślałem na początku sezonu, że coś takiego jest możliwe” – powiedział Verstappen. „Jestem więc po prostu bardzo dumny, ale także ogólnie bardzo zadowolony z wyścigu. Jestem również bardzo dumny z wysiłku całego zespołu przez cały rok”.

„To, co obecnie robimy, wygrywając każdy wyścig w tym roku, zdecydowanie sprawia nam przyjemność, ponieważ nie sądzę, aby takie sezony zdarzały się zbyt często, a to oczywiście jest równoznaczne z osiągnięciem 10. zwycięstw  z rzędu”.