Toyota i Honda na czele ADDC 2023

fot. abudhabidesertchallenge.com

Toyota dominowała w kategorii samochodów, a Nasser Al-Attiyah pokonał Yazeeda Al-Rajhi i Henka Lategana. Problemy mieli kierowcy zespołu BRX. Sébastien Loeb nie ukończył odcinka specjalnego z powodu awarii, a Guerlain Chicherit wycofał się z rajdu w wyniku choroby lokomocyjnej, której uległ na wydmach.

Podobnie, jak w niedzielę Pablo Quntanilla zwyciężył w kategorii motocykli, pokonując Adriena Van Beverena. Dwóch kierowców Hondy nadal zajmuje dwa pierwsze miejsca, a Toby Price jest trzeci.

 FIA: Bezkonkurencyjny Al-Attiyah

Nasser Al-Attiyah (Toyota Gazoo Racing) szykował się zapewne na zaciętą rywalizację ze swoimi głównymi rywalami o mistrzostwo. Tymczasem lider punktacji Sébastien Loeb (Bahrain Raid Xtreme), musiał się zatrzymać po zaledwie 39 kilometrach odcinka z powodu problemów z przewodem płynu chłodzącego. Ostatecznie wycofał się z rajdu, co oznacza koniec jego walki o zwycięstwo w ADDC. Powtórzył się jego koszmar z zeszłego roku, kiedy również musiał zakończyć rywalizację pierwszego dnia. Jednak tym razem jego katarski rywal nie był na tyle łaskawy, by pójść w jego ślady! Z kolei Guerlain Chicherit, drugi z kierowców Prodrive, znajdujący się tuż za fabrycznym Hiluxem na pierwszym punkcie kontrolnym miał problemy zupełnie innego rodzaju. Francuz musiał kilkakrotnie zatrzymywać się po ataku „choroby morskiej”… w morzu wydm. Ostatecznie zdecydował się wycofać z rajdu, mimo że zakończył etap na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej. Zespół Toyoty zaliczył czysty etap, a trzej kierowcy Hiluxów – Nasser Al-Attiyah, Yazeed Al-Rajhi i Henk Lategan, zajęli trzy pierwsze miejsca na etapie i w klasyfikacji generalnej. Polski duet Magdalena Zając / Jacek Czachor także jadący Toyotą dotarł bezpiecznie do mety etapu, uzyskując 12. czas w klasie T1 i 34. w generalce i takie pozycje zajmują po pierwszym etapie.

W kategorii T3 Seth Quintero (Red Bull Off-Road Junior Team USA) pokonał kolegę z zespołu, lidera punktacji mistrzostw świata Austina Jonesa, który musiał pojechać odważnie, by zająć pozycję wicelidera rajdu. Choć na szali były cenne punkty, Amerykanin bez zastanowienia pomógł swojej koleżance z zespołu, Cristinie Gutiérrez (Red Bull Can-Am Factory), gdy zabrakło jej paliwa. Mattias Ekström, który przez większą część etapu zajmował drugie miejsce w T3 podzielił los Hiszpanki i zajął dopiero 19. miejsce w klasie. Francuz Claude Fournier, jadący z polskim nawigatorem Szymonem Gospodarczykiem, po etapie awansował na 16. miejsce w klasie T3 i 36. w generalce.

Rokas Baciuška (Red Bull Can-Am Factory) zdominował rywalizację w T4. Pau Navarro (FN Speed), który stracił nieco ponad 5 minut do zwycięzcy etapu i tymczasowego lidera będzie zapewne głównym rywalem Litwina w tej rundzie.

FIM: Honda się umacnia

Pablo Quintanilla i jego kolega z zespołu Adrien Van Beveren (Monster Energy Honda), najszybsi na prologu, w poniedziałek znów byli poza zasięgiem rywali. Chilijczyk wygrał etap z dwuminutową przewagą nad Francuzem, a Ross Branch (Hero MotoSports) zajął trzecie miejsce ze stratą 3′14″. Inny kierowca Hondy, „Nacho” Cornejo, uzyskał czwarty czas ze stratą 4′16″. Toby Price (Red Bull KTM Factory Racing) zajął piąte miejsce, 4′37″ za liderem. W klasyfikacji generalnej po 1. etapie, dodając czasy z poniedziałkowego odcinka specjalnego do czasów z prologu, które zgodnie z zasadami mistrzostw pomnożono przez współczynnik 8, Quintanilla wyprzedza „AVB” o 2′16″, a trzeciego w stawce Price’a o 5′17″. Branch jest czwarty, zaledwie 3 sekundy za fabrycznym kierowcą KTM. W klasie Rally2 Paolo Lucci (BAS World KTM Racing) objął prowadzenie w rajdzie, pokonując o 5 minut Konrada Dąbrowskiego (Duust Diverse Racing). W klasyfikacji po etapie Polaka od Włocha dzielą niecałe dwie minuty. Pomiędzy nimi znajduje się nie klasyfikowany w mistrzostwach zwycięzca prologu, Tobias Ebster. Jean-Loup Lepan (Duust Diverse Racing) zajmuje trzecie miejsce w tymczasowej klasyfikacji W2RC ze stratą 8′35″. Toniemu Mulecowi (BAS World KTM Racing) również zabrakło paliwa przed strefą tankowania i jest teraz czwarty, 35 minut za liderem.

Abdulaziz Ahli zdominował rywalizację quadów, pokonując Rodolfo Guillioliego o ponad 20 minut zarówno na etapie, jak i w klasyfikacji generalnej. Z kolei Laisvydas Kancius ma prawie 45 minut straty do zawodnika z Emiratów po tym, jak musiał się zatrzymać na etapie. Za nim, na 4. miejscu etap ukończył Paweł Otwinowski, awansując również na 4. pozycję w generalce.

 

Program na wtorek 28.02.:

– Etap ze startem i metą w Qasr Al Sarab

– Całkowita długość etapu: 365 km

– Dojazdówki A+B: 108 km

– Odcinek specjalny: 257 km

– Czas startu:

  • FIM – 8:00
  • FIA – 9:35

 

*czas lokalny – GMT+4

Wyniki etapu 2 można śledzić tutaj: https://www.abudhabi.live.worldrallyraidchampionship.com/fr/