Tsunoda: Testy w symulatorze pokazały, że pasuje mi samochód Red Bulla

Fot. Red Bull Content Pool

Yuki Tsunoda przyznał, że przed nim dwa kluczowe wyścigi, które mogą „wymusić” na Red Bullu decyzję o przyznaniu mu miejsca w ich zespole na sezon 2025. Po testach w symulatorze modelu RB24 Japończyk wierzy, że ma szansę stać się poważnym kandydatem na kierowcę wyścigowego u boku Maxa Verstappena.

Sergio Perez, obecny kierowca Red Bulla, boryka się z trudnościami przez cały sezon. Podczas gdy Verstappen zdobył czwarty tytuł mistrzowski, Perez zebrał zaledwie 152 punkty w porównaniu do 403 punktów swojego zespołowego kolegi. To pozwoliło McLarenowi i Ferrari wyprzedzić Red Bull w klasyfikacji konstruktorów, co może kosztować zespół dziesiątki milionów dolarów w premiach finansowych.

Symulator potwierdza potencjał Tsunody

Przed potwierdzonym testem Red Bulla w Abu Zabi Tsunoda miał okazję przetestować samochód zespołu w symulatorze. Wyniki dały mu nadzieję na realną szansę na awans.

„Jeździłem na różnych torach, aby przyzwyczaić się do charakterystyki samochodu Red Bulla. To naprawdę szybki samochód,” powiedział Tsunoda. „W symulatorze czułem, jak wiele prędkości można przenieść przez zakręty. Auto jest bardzo responsywne w zakrętach, w porównaniu do naszego obecnego modelu.”

Tsunoda dodał, że jazda tym samochodem sprawiła mu przyjemność: „Normalnie praca w symulatorze to tylko obowiązek, ale w przypadku Red Bulla naprawdę czułem frajdę. Mam wrażenie, że ten samochód idealnie do mnie pasuje.”

Brak awansu frustruje Tsunodę

Pomimo dobrych wyników w AlphaTauri (obecnie RB), Tsunoda nie doczekał się dotąd promocji do głównego zespołu Red Bulla. Japończyk uważa, że udowodnił swoją wartość, pokonując dotychczasowych partnerów zespołowych, w tym Daniela Ricciardo, byłego zwycięzcę Grand Prix.

„Nie wiem, co jeszcze muszę zrobić, aby ich przekonać,” stwierdził. „Test w Abu Zabi to tylko test. To ostatnie dwa wyścigi sezonu będą miały większe znaczenie. Zamierzam zmusić ich do rozważenia mnie poprzez moje wyniki.”

 Kluczowa walka o szóste miejsce konstruktorów

RB, zespół Tsunody, walczy o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów z Alpine i Haasem. Tsunoda zdobył aż 44 z 46 punktów zespołu w tym sezonie, ale jego zdaniem sukces zespołu nie powinien być jedynym kryterium oceny jego potencjału na awans.

„Jeśli powiedzą mi, że szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów jest warunkiem awansu, to trudne zadanie, bo to wynik wspólnej pracy zespołu, a nie tylko jednego kierowcy,” wyjaśnił. „Mogę tylko robić wszystko, co w mojej mocy, by pokazać, że zasługuję na to miejsce w Red Bullu.”

 Niejasna sytuacja polityczna w Red Bullu

Za kulisami organizacji Red Bull dzieje się wiele, co może wpływać na decyzje personalne. Tsunoda jest jednak zdeterminowany, aby swoimi wynikami zmusić zespół do poważnego rozważenia jego kandydatury.

„Może w tle toczą się jakieś trudne rozmowy, o których nie wiem,” powiedział.
„Zamierzam jednak wymusić na nich decyzję swoimi wynikami, aby powiedzieli: 'Musimy mieć Yuki’ego w naszym zespole, inaczej nic się nie zmieni.’”

Przed Tsunodą ostatnie dwa wyścigi sezonu i kluczowy test w Abu Zabi. Czy będzie to moment, w którym Japończyk w końcu przeskoczy do głównego zespołu Red Bulla? Tsunoda jest pewien jednego: zrobi wszystko, by to osiągnąć.