W ubiegły weekend SKP Rallycross Team rozpoczął sezon Mistrzostw Polski Rallycross na Autodromie Słomczyn. Rywalizacja w ekstremalnych warunkach pogodowych zakończyła się szczęśliwie dla Łukasza Nagraby i Łukasza Tyszkiewicza.
Autodrom Słomczyn jest bardzo znanym obiektem każdemu kierowcy i kibicowi rallycrossu w Polsce. Inauguracja sezonu przebiegała w mocno zmiennych, deszczowych warunkach pogodowych. Ograniczona przyczepność toru niwelowała różnice w mocach samochodów. Kluczowa była technika jazdy i właściwa strategia na każdy z wyścigów.
Łukasz Nagraba w klasie SN 1600 sukcesywnie budował swoje tempo w trudnych warunkach pogodowych. Pierwsze wyścigowe kilometry w sezonie 2023 były okazją do sprawdzenia Opla Adama RX. Przy tak zmiennej przyczepności toru każdy drobny błąd mógł skończyć się rozbiciem samochodu.
“W sporcie trzeba wiedzieć, kiedy należy dać z siebie 101% i podejmować ryzyko, a kiedy bardziej opłacalne jest utrzymanie tego, co już wypracowaliśmy. Mam za sobą wymagający weekend w Słomczynie. Jak każdy kierowca musiałem ścigać się w zmiennych warunkach pogodowych, na śliskiej nawierzchni Autodromu Słomczyn. Przez cały weekend budowałem swoje tempo. Jednak Konrad Gryz był tym razem szybszy. Wiem, nad czym musimy popracować, dlatego z optymizmem patrzę w przyszłość” – mówi Łukasz Nagraba.
Dla zespołowego kolegi SKP Rallycross Team – Łukasza Tyszkiewicza walka w klasie SuperCars Light również przebiegała pod znakiem poszukiwania przyczepności na torze. W takich okolicznościach pojawiła się realna szansa nawiązania walki z samochodami SuperCars. Po wycofaniu się z rywalizacji Macieja Cywińskiego, konkurentami w drodze do zwycięstwa w klasyfikacji SuperCars zawodów był utytułowany Zbyszek Staniszewski oraz Łukasz Złotnicki. Ostatecznie pierwsze miejsce w klasie SuperCars Light i druga pozycja wśród SuperCars są powodami do zadowolenia.