Zwycięzcy ubiegłorocznych 24-godzinnych wyścigów na Nürburgringu oraz Spa-Francorchamps ROWE Racing ogłosili swoje przystąpienie do tegorocznego sezonu Deutsche Tourenwagen Masters. To druga ekipa, która zdecydowała się na samochód BMW M6 GT3.
ROWE Racing to założony dziesięć lat temu zespół z siedzibą w St. Ingbert, specjalizujący się w wyścigach GT, początkowo związany z marką Mercedes. Swój pierwszy duży sukces ekipa osiągnęła już z BMW, wygrywając w 2016 roku 24h Spa-Francorchamps. W ubiegłym roku zespół wygrał 24h Nürburgring oraz odniósł kolejne zwycięstwo na Spa-Francorchamps, choć to ostatnie z samochodem Porsche. ROWE Racing ustanowiło też interesujący rekord ponad 50 tysięcy kilometrów wyścigowych bez remontu silnika.
„Wejście do DTM to wspaniała historia dla ROWE Racing. DTM ma bogatą tradycję i przez wiele lat była najpopularniejszą oraz najwyższej klasy serią samochodów turystycznych w Europie. Od dawna mieliśmy ją na uwadze i dzięki przejściu na samochody GT3 możemy w końcu do niej przystąpić” – powiedział szef zespołu Hans-Peter Naundorf, który w przeszłości był inżynierem DTM Mercedesa.
Choć zespół nie potwierdził tej informacji, najprawdopodobniej wystawi w DTM dwa samochody, obsadzone przez nieznany jeszcze skład kierowców. Oznaczałoby to, że stawka tegorocznego cyklu urosła do 13 aut na nieco ponad trzy miesiące przed startem pierwszego wyścigu.
Nieco ponad tydzień temu, swoje przystąpienie do DTM potwierdził inny zespół korzystający z aut BMW – Walkenhorst Motorsport.
