Max Verstappen odniósł pierwsze swoje zwycięstwo w Grand Prix Chin. Holender na mecie zameldował się przed Lando Norrisem i Sergio Perezem. Wyścig obfitował w multum zdarzeń na torze, a jedno z najbardziej kuriozalnych spowodował Lance Stroll.
Tuż przed rozpoczęciem Grand Prix Chin Williams poinformował, że Logan Sargeant wystartuje do wyścigu z alei serwisowej ze względu na zmianę ustawień w jego samochodzie, aby poeksperymentować i jak sprawdzić potencjał przed kolejnym weekendem sprinterskim w Miami.
Start Grand Prix Chin
Po zgaszeniu czerwonych świateł świetnie wystartował Fernando Alonso. Hiszpan przebił się przed pierwszym zakrętem przed Sergio Pereza i wskoczył na drugą pozycję. Słabo wystartował duet Ferrari, który stracił swoje pozycje na rzecz George’a Russella i Nico Hülkenberga. O ile z zawodnikiem Haasa kierowcy w czerwonych samochodach poradzili sobie już na pierwszym okrążeniu, to do Brytyjczyka stracili już więcej dystansu.
Niezbyt udany początek wyścigu zaliczył Lewis Hamilton. Siedmiokrotny mistrz świata F1 po słabych kwalifikacjach okupował 18. pozycję, nie robiąc użytku na starcie z bardziej przyczepnych opon.
Tempa na piątym kółku zaczął nabierać Perez. Kierowca Red Bulla dojechał do Alonso przed szóstym zakrętem, po czym na dohamowaniu zanurkował do wewnętrznej i wyprzedził zawodnika Astona Martina.
Alonso po kilku przejechanych okrążeniach zaczął tracić swoje początkowe tempo, co wykorzystał Lando Norris, przeskakując przed dwukrotnego mistrza świata F1 w drugiej strefie DRS.
Po ośmiu kółkach do życia wróciły opony w Ferrari. Charles Leclerc po pierwszej próbie ataku na Russella na najdłuższej prostej musiał spasować, ale chwilę później objechał zawodnika Mercedesa po zewnętrznej w pierwszym zacieśniającym się zakręcie.
Monakijczyk ewidentnie zaczął lepiej sobie radzić na pośrednich oponach i tuż przed 12. okrążeniem zyskał kolejne dwie pozycje. Najpierw przed dojazdem do zakrętu nr 14 wyprzedził Oscara Piastri, a po chwili był już na czwartej pozycji za sprawą zjazdu do boksu Alonso. Dwie pozycje zyskał też Sainz, który uporał się z Russellem i skorzystał na wizycie w boksie swojego krajana.
Po siedemnastu okrążeniach większość kierowców odwiedziła swoich mechaników i założyła nowe opony, ale z tej strategii nie skorzystali Norris i Leclerc. Monakijczykowi inżynier wyścigowy polecił rozważenie nawet „Planu D”.
Kierowca McLarena, który przez kilka okrążeń prowadził w wyścigu, stracił tę pozycję na rzecz powracającego na swoje miejsce Verstappena. Holender na dużo świeżych oponach nie miał problemów z minięciem swojego kolegi.
Na 21. okrążeniu doszło do wirtualnej neutralizacji. Valtteri Bottas zatrzymał swój samochód w dwunastym zakręcie, co wykorzystał Leclerc na zmianę opon. Decyzja o zwolnieniu stawki pojawiła się w momencie niekorzystnym dla Norrisa, który minął zjazd do alei serwisowej, ale problem ze ściągnięciem samochodu Saubera był na tyle poważny, że kierowca McLarena bez straty pozycji dokonał zmiany opon na kolejnym kółko.
LAP 20/56
We have a yellow flag
Bottas reports his "engine has gone" and is out of the race ❌#F1 #ChineseGP pic.twitter.com/hf5l0w0VPk
— Formula 1 (@F1) April 21, 2024
Trudność ze ściągnięciem czarno-zielonego samochodu spowodowała finalnie wyjazd samochodu bezpieczeństwa i w tym momencie większość kierowców postanowiła kolejny raz zawitać do boksów na zmianę opon w tym duet Red Bulla z Verstappenem na czele. Mechanicy Holendra obsłużyli dodatkowo swojego kierowcę w rekordowe 1.9 sekundy.
Grand Prix Chin wersja 2.0
Na 27. okrążeniu stawka ponownie się zacieśniła, a rywalizacja wróciła do normy …na chwilę. Przed restartem na najdłuższej prostej Lance Stroll nie opanował emocji i uderzył w tył Daniela Ricciardo. Pech dosięgnął również Yukiego Tsunodę, który został uderzony przez Kevina Magnussena i musiał wycofać się z wyścigu. Porozrzucane kawałki karbonu na torze i stojący na poboczu samochód Japończyka spowodowały kolejny wyjazd samochodu bezpieczeństwa na tor.
Rewind to the restart ⏪
Stroll 💥 Ricciardo
😮#F1 #ChineseGP pic.twitter.com/C0nn5PdiQL
— Formula 1 (@F1) April 21, 2024
Grand Prix Chin 3.0
Po cztery kółkach po raz trzeci kierowcy ruszyli z pełnym gazem do akcji. Tym razem restart odbył się bez przygód, a z tyłu stawki pozycję zyskał Esteban Ocon na rzecz Alexa Albona. Karę +10 sekund dostali za to Logan Sargeant, Magnussen i Stroll. Kanadyjczyk i Duńczyk zostali obwinieni za spowodowanie wcześniejszych kolizji. Amerykanin natomiast został obwiniony za wyprzedzenie Hülkenberga, kiedy ten wyjechał z boksu, choć na torze znajdował się samochód bezpieczeństwa. Z wyścigu po chwili wycofał się Ricciardo, który poinformował o sporych uszkodzeniach podłogi.
Z przodu stawki dobre tempo utrzymywał Verstappen i Norris. Dwójka kierowców wyraźnie odjechała, natomiast za nimi trwała rywalizacja o trzecią pozycję. Leclerc przez kilka kółek utrzymywał za sobą Pereza, ale ten finalnie objechał Monakijczyka w szóstce. Pozycję zyskał również Hamilton, który awansował na P9 po wyprzedzeniu Hülkenberga w dziewiątym zakręcie.
Na 44. okrążeniu kolejny raz zjechał Alonso. Hiszpan nie trafił z wcześniejszą decyzją o założeniu miękkich opon, które nie wytrzymały trudów wyścigu i był zmuszony do wizyty w boksach, czym stracił dobrą piątą pozycję, wypadając poza TOP10.
Zawodnik Astona Martina rzucił się jednak w pogoń punktami i efektywnie piął się w górę. Doświadczony zawodnik z Oviedo był bliski wypadnięcia z toru w podobny sposób jak Carlos Sainz w sobotnich kwalifikacjach, ale zachował zimną krew i opanował swoją maszynę.
No drama. Fernando corrects the snap 💪#F1 #ChineseGP pic.twitter.com/3c2Enznz6I
— Formula 1 (@F1) April 21, 2024
Do samego końca kierowcy utrzymali swoje pozycje, co oznaczało, że Verstappen po raz pierwszy w swojej karierze zwyciężył w Grand Prix Chin.
Klasyfikacja Grand Prix Chin:
RACE CLASSIFICATION (LAP 56/56)
Win #58 for Verstappen, podium #15 for Norris 👏👏#F1 #ChineseGP pic.twitter.com/5O5kKf8DA2
— Formula 1 (@F1) April 21, 2024