Max Verstappen w chaotycznym Grand Prix Kataru odniósł pewne zwycięstwo, prowadząc od startu do mety. Holender linię mety przeciął przed Charlesem Leclerkiem i Oscarem Piastri. W brodę może sobie pluć Lando Norris, który otrzymał 10 sekund kary, będąc w realnej walce o podium.
Świetnie po zgaszeniu czerwonych świateł zaliczył Max Verstappen. Holender w pierwszym zakręcie wyszedł na prowadzenie w Grand Prix Kataru, wyprzedzając od wewnętrznej George’a Russella. Ochotę na pozycję lidera miał również Lando Norris, który zrównał się tuż za pierwszym zakrętem Holendrem, jednak nie miał na tyle prędkości, aby wyjść na prowadzenie.
Z tyłu stawko ostra walka trwała między Franco Colapinto i Fernando Alonso. Hiszpan trącił tylną oś samochodu Williamsa, przez co Argentyńczyk odpadł z rywalizacji. W wyniku kolizji już po pierwszym okrążeniu swoje zmagania zakończył Nico Hulkenberg i Esteban Ocon. Francuz uderzając w tył Haasa, wyeliminował się z Grand Prix Kataru oraz swojego Niemieckiego rywala. Po tych incydentach na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa.
Tuż po wznowieniu rywalizacji Oscar Piastri już przy pierwszej okazji na końcu prostej startowej przypuścił skuteczny atak na Charlesa Leclerca i wyszedł na czwartą pozycję.
Za duetem McLaren-Ferrari pozycję chciał zyskać Liam Lawson, jednak w starciu z Valtterim Bottasem uderzył w samochód Kick Saubera i w konsekwencji obrócił swoje auto, tracąc dalsze pozycje.
Na 10. okrążeniu w wyniku awarii samochodu udział w wyścigu zakończył Lance Stroll. Kanadyjczyk mimo problemów zjechał do garażu Astona Martina i większego szczęścia w wyścigu musi szukać w kończącym sezon GP Abu Zabi.
Po dwóch kolejnych rundach sędziowie wyścigu orzekli, że za manewr Lawsona na kierowcy Saubera należy się 10 sekund kary i tym samym Nowozelandczyk podczas wizyty w boksie na zmianę opon musiał odbyć kosztowny postój.
Dodatkową karę podczas pit stopu otrzymał również Lewis Hamilton. Brytyjczyk podczas startu do Grand Prix Kataru popełnił falstart i za to przewinienie otrzymał pięć sekund kary.
Pierwsze pit stopy w czołówce rozpoczął na 24. okrążeniu Mercedes, ściągając do siebie Russella. Mechanicy Mercedesa nie mieli jednak dobrego dnia na zmianę opon, gdyż wizyta Brytyjczyka trwała aż 7 sekund.
Na 35. okrążeniu dramat przeżył Hamilton i Carlos Sainz Jr. Kierowcy Mercedesa i Ferrari przebili swoje opony na jednym z karbonowych odłamków leżących na torze i przez sporą część okrążenia obiektu Lusail w ślimaczym tempie podążali w stronę swoich garaży. Widząc, co się dzieje na torze, sędziowie postanowili wezwać na tor samochód bezpieczeństwa, aby posprzątać zalegające odłamki. Tym samym czołówka wykorzystała neutralizację na zjazd do boksów.
LAP 34 / 57
PUNCTURES FOR LEWIS HAMILTON AND CARLOS SAINZ! 💥
🟡 SAFETY CAR DEPLOYED 🟡#F1 #QatarGP pic.twitter.com/jj8xDVxcm9
— Formula 1 (@F1) December 1, 2024
Po restarcie na 39. kółku atak na liderującego Verstappena przypuścił Norris, jednak kierowca Red Bulla umiejętnie zablokował mu drogą, utrzymując prowadzenie w Grand Prix Kataru. Pozycję obronił również Charles Leclerc, który był bliski utraty miejsca na rzecz Oscara Piastri.
Na tej samej rundzie udział w rywalizacji zakończył Hulkenberg, który w pierwszym sektorze obrócił swój samochód, lądując w żwirze. Oprócz niemieckiego kierowcy z wyścigu wykluczył się również Sergio Pérez, który w tylko dla siebie wiadomy sposób stracił kontrolę nad samochodem, wypadając na pobocze.
LAP 41 / 57
🟡 SAFETY CAR DEPLOYED 🟡
Hulkenberg is also beached in the gravel, so the race is neutralised once more.#F1 #QatarGP pic.twitter.com/DtKo7yCer6
— Formula 1 (@F1) December 1, 2024
Kiedy za drugim razem wyścig ponownie ruszył, dyrekcja wyścigu orzekła, że…nałoży na Lando Norrisa karę dziecięciu sekund stop&go za zbyt szybką jazdę podczas żółtych flag. Kierowca McLarena tym samym na dziesięć kółek przed metą wykluczył się z walki o podium i duże punkty w rywalizacji konstruktorów ekipy z Woking.
Wizytę w alei serwisowej zaliczył również Hamilton, który przejechał przez pit lane, odsłużając karę za wcześniejsze przekroczenie prędkości.
W czołówce do końca wyścigu nie zaszły żadne zmiany, a chaotyczny wyścig okazał się fantastyczny na ekipy Kick Saubera. Guanyu Zhou za dojechanie do mety na ósmej pozycji zdobył dla ekipy z Hinwill pierwsze w sezonie punkty.
Walkę o tytuł wśród konstruktorów zakończy 8 grudnia ostatnie w sezonie Grand Prix Abu Zabi.
Wyniki Grand Prix Kataru:
Here's the full order at the chequered flag 🏁#F1 #QatarGP pic.twitter.com/zjJgJkGzx3
— Formula 1 (@F1) December 1, 2024