Pokaz siły Verstappena w kwalifikacjach do GP Austrii F1

Przez
Dariusz Szymczak
-
GP Austrii 2024 pole position session Verstappen
Fot. Red Bull Content Pool/Getty Images

Max Verstappen zdominował sobotnie kwalifikacje do Grand Prix Austrii i po raz czwarty z rzędu ruszy do niedzielnego wyścigu na Red Bull Ring z pole position. Holender drugiego w czasówce Lando Norrisa pokonał aż o 0,4 sekundy. Trzeci był George Russell.

Przed kwalifikacjami do GP Austrii zgodnie z obowiązującymi w tym roku zasadami parku zamkniętego kierowcy po porannym Sprincie F1 mogli dokonać zmian w ustawieniach swoich aut przed kwalifikacjami tak, aby poprawić swoje tempo w czasówce i niedzielnym wyścigu. Z tej możliwości skorzystał, chociażby Lewis Hamilton, George Russell czy zawodnicy Ferrari.

Q1

Tuż po wystartowaniu sesji na torze pojawiła się cała stawka zawodników na miękkich oponach, gdzie jako pierwszy czas odniesienia ustanowił Max Verstappen. Kierowca Red Bulla po chwili spadł jednak na dalsze miejsce w tabeli, a szybsi od niego był duet McLarena i Ferrari na czele z Charlesem Leclerkiem, który uzyskał czas 1:05.901. Wynik Monakijczyka przebił do poziomu 1:05.614 George Russell, który uzyskał rekordy w pierwszym i trzecim sektorze.

Tempo na kolejnym przejeździe poprawił Verstappen. Holender o blisko 0,3 sekundy poprawił czas lidera, a jeszcze szybciej rundę Red Bull Ring pokonał Sainz. Hiszpan pojechał na poziomie 1:05.263.

Szybko pojechał Piastri, który wskoczył na P2, tracąc do najlepszego czasu jedynie 0,048 sekundy. Zupełnie bez tempa był za to Hamilton, który plasował się na P16 i był zagrożony odpadnięciem z kwalifikacji już po Q1.

Brytyjczyk na swojej ostatniej próbie zdołał jednak przebić się na P6, co gwarantowało mu wejście do dalszej części czasówki, choć kierowca Mercedesa zgłaszał przez radio, iż nie ma dobrego tempa.

Do drugiego segmentu nie awansowali: Alex Albon, Lance Stroll, Valtteri Bottas, Logan Sargeant i Zhou Guanyu. 

Q2

Pierwsi środkowy segment kwalifikacji do GP Austrii rozpoczęli zawodnicy Alpine i Ferrari, choć zawodnicy zespołu z Maranello wyjechali na pomiarowe okrążenia na używanych zestawach opon miękkich.

Pierwszy czas osiągnął Ocon, ale po chwili przebił go Leclerc z wynikiem 1:05.532. Przeciętne okrążenie zanotował Sainz, który nie był wolniejszy od dwójki Alpine i zespołowego kolegi. Hiszpan raportował swojemu zespołowi, że na szybkim okrążeniu w jego samochodzie występował spory efekt dobijania, co skutecznie ograniczyło jego tempo.

Po kilku minutach na torze na nowym komplecie czerwonych Pirelli pojawił się Verstappen i bez problemu wskoczył na pierwsze miejsce ze znakomitym czasem 1:04.557. Po pierwszych przejazdach żaden z kierowców w stawce nawet nie mógł marzyć o podobnym tempie, a potwierdzał to wynik drugiego Russella, który był blisko pół sekundy gorszy.

Na nowych oponach na P2 przesunął się Sainz, który przeskoczył Russell, ale wciąż strata do Holendra była znaczna i wynosiła 0,439 sekundy, co na tak krótkim torze, jak Red Bull Ring jest wiecznością.

Na końcowych przejazdach w Q2 na P3 przesunął się Hamilton i Russell. Do TOP 10 awansował Hulkenberg, a czas jeszcze bardziej wyśrubował Verstappen 1:04.469. Bliski wejścia do Q3 był Ricciardo, ale do tego zabrakło 0,015 sekundy.

Oprócz Ricciardo do Q3 nie weszli b, Kevin Magnussen, Yuki Tsunoda i Fernando Alonso.

Q3

Małą przygodę po wyjeździe z boksu miał Hamilton, który zabrał za sobą podnośnik do podnoszenia samochodu. Nie przeszkodziło to jednak siedmiokrotnemu mistrzowi świata w kontynuowaniu jazdy.

Pierwszy czas odniesienia ustanowił Verstappen, który przejechał świetne okrążenie, uzyskując 1:04.426. Wolniejszy od niego o ponad 0,3 sekundy był Norris a o kolejne 0,3 sekundy Leclerc. Przed kierowcę Ferrari wbił się Russell.

Ostatnie próby ponownie pierwszy rozpoczął holenderski mistrz świata i poprawił swój czas o 0,112 sekundy. Awans na P2 zanotował Piastri, ale po chwili na to miejsce wrócił Norris. Fatalnie swoje okrążenie zakończył Leclerc. Monakijczyk najpierw za szóstym zakrętem musnął żwir, a następnie w przedostatnim zakręcie wyjechał w żwirową pułapkę, porzucając tym samym możliwość poprawy. Kierowca Ferrari ukończył czasówkę z siódmym wynikiem, ale dyrekcja wyścigu skasowała najlepszy czas Oscara Piastri i tym samym Leclerc do GP Austrii wyruszy z szóstego miejsca.

Wyniki kwalifikacji do GP Austrii:

 

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA