Po wielu miesiącach spekulacji, Hyundai w końcu potwierdził swój zamiar wejścia do najwyższej klasy wyścigów długodystansowych. Koreański koncern będzie w ten sposób promować swoją luksusową markę Genesis.
O tym, że Hyundai zastanawia się nad przystąpieniem do Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA WEC oraz amerykańskich wyścigów IMSA mówiło się już w momencie formowania się grupy hipersamochodów.
Przepisy pozwalają na stworzenie wyścigowego prototypu na dwa sposoby – zbudowanie w pełni własnej konstrukcji (LMH) lub wykorzystanie gotowego podwozia i układu hybrydowego (LMDh). Hyundai od początku był zainteresowany tą drugą opcją, lecz w końcu porzucił pomysł, nie wierząc w konkurencyjność uproszczonych prototypów, które ogranicza chociażby brak napędu na cztery koła.
Punktem zwrotnym miał być tegoroczny wyścig 1812 km Kataru, w którym prototyp LMDh – Porsche 963 – pokonał w równej walce wszystkie pełnoprawne hipersamochody. Od tamtej pory niemiecka maszyna wygrała jeszcze jeden wyścig, a na dwie rundy do końca sezonu fabryczny zespół Porsche Penske Motorsport wciąż prowadzi w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata.
Początkowe niezdecydowanie oznaczało, że Hyundai przystąpił do realizacji planu z dwuletnim opóźnieniem. Widać to chociażby po tym, jak niewiele informacji zostało podanych w oficjalnym komunikacie.
„Genesis z dumą ogłasza swój ambitny udział w świecie wyścigów wytrzymałościowych poprzez program LMDh. Genesis aktywnie bada możliwości wzmocnienia swojego wizerunku w segmencie pojazdów o wysokich osiągach, a po dokładnej ocenie różnych opcji, LMDh okazało się najlepszym wyborem na ten moment” – czytamy w oświadczeniu.
Hyundai nie poinformował nawet, kiedy zamierza dołączyć do stawki hipersamochodów, kto pokieruje programem i czy obędzie się to kosztem udziału w Rajdowych Mistrzostwach Świata WRC.
Choć Hyundai wciąż nie potwierdził swojej obecności w WRC po 2025 roku, dał fanom rajdów iskierkę nadziei – w swoich mediach społecznościowych nazwał bowiem program LMDh „nowym filarem w portfolio Hyundai Motorsport”, wymieniając go obok WRC oraz TCR. Wybór marki Genesis również pozwala sądzić, że koncern nie zrezygnuje z programów związanych bezpośrednio z marką Hyundai.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.