O Rosjanach w sporcie mówi się dziś niewiele, zaś ich swobodna rywalizacja wzbudza kontrowersje. Pojawił się jednak bardzo miły wyjątek od tej reguły. Wadim Tarasenko, żużlowiec drużyny GKM Grudziądz z pokorą przyjął swoje wykluczenie, a dzisiaj wraca do jazdy po otrzymaniu polskiego paszportu. Rosjanin żyje w Polsce od dawna, i nie kryje wielkiej wdzięczności za otrzymaną szansę.
W ostatnim czasie niewiele wspominamy o zawodnikach pochodzących z Rosji. Niestety, z oczywistych względów rzadko mamy też powody do pisania o nich w pozytywnym świetle. Dziś robimy jednak bardzo miły wyjątek. I choć żużel, delikatnie mówiąc, nie jest naszym „światem” i skupiamy się na sporcie samochodowym, Wadim Tarasenko zasłużył sobie na to, aby napisać o nim również na naszej stronie internetowej. Zwłaszcza po… niezwykle ciepłych i budujących słowach Tarasenki pod adresem Polaków oraz pracowników PZM.
W ramach krótkiego wprowadzenia. Wadim Tarasenko jest żużlowcem, zawodnikiem klubu ZOOleszcz GKM Grudziądz. Gdy wybuchła wojna na Ukrainie, w związku z decyzją polskich władz i Polskiego Związku Motorowego, Wadim stracił możliwość startów w naszym kraju (zablokowano występy rosyjskich zawodników w Polsce). Rosjanin przetrzymał jednak ten trudny czas, zwłaszcza, że Polska stała się jego drugą ojczyzną – mieszka u nas już blisko dekadę, ma tu również swoją rodzinę, ożenił się z Polką. Tarasenko oficjalnie potępił także rosyjskie działania, opowiadając się za pokojem i natychmiastowym zakończeniem wojny.
Świeżo upieczony Polak
Jeszcze przed wybuchem konfliktu, Rosjanin starał się o polskie obywatelstwo. Dziś wiemy, że Wadim wróci w tym roku do rywalizacji. Tarasenko otrzymał bowiem polski paszport, co ostatecznie kończy jego roczną przerwę. Wadim nie krył wzruszenia po otrzymaniu decyzji:
„I’m back! Chce bardzo podziękować jeszcze raz Panu Zbyszkowi Leszczyńskiemu i ludziom zaangażowanym w proces o uzyskaniu Polskiego obywatelstwa oraz całemu zarządowi GKM i pracownikom że byli przy mnie i nie zostawili w trudnych czasach! Jestem wam bardzo wdzięczny i dam z siebie wszystko w następującym sezonie. Uratowaliście mnie i tego wam nigdy nie zapomnę!!! Także chce podziękować wszystkim sponsorom, którzy zostali przy mnie, mimo sytuacji, która dla wszystkich jest znana.”.
Tarasenko pojawił się też na oficjalnej konferencji prasowej swojego zespołu, gdzie jeszcze raz podziękował za dotychczasowe wsparcie oraz pozytywny finał starań o polski paszport:
„Niezmiernie się cieszę, że otrzymałem pozytywną decyzję w sprawie obywatelstwa. Bardzo dziękuję ludziom, którzy zaangażowali się w ten proces. Dzięki nim mogę być teraz w pełni zintegrowany z Polską, z Państwem gdzie mieszkam na co dzień. Ci ludzie sprawili, że mogę mieć spokojniejszą głowę nie tylko o siebie, ale i o moją rodzinę. Teraz mam prawie łzy w oczach jak o tym mówię. Będę starał w pełni się odwdzięczyć klubowi i całemu Zarządowi”.
Więcej informacji o zawodniku GKM Grudziądz znajdziecie w mediach społecznościowych.
