Wielki finał WORK STUFF Super S Cup

313
Fot. Tomasz Kubiak

Już w najbliższy weekend 30 września-1 października rozegrane zostaną ostatnie rundy Wyścigowych Mistrzostw Polski WORK STUFF Super S Cup oraz Mistrzostw Polski Endurance. W obu cyklach walka o tytuł mistrzowski jest daleka od przesądzonej.

Piątkowa sesja kwalifikacyjna oraz zaplanowane na piątek i sobotę wyścigi WORK STUFF Super S Cup zapewniają szansę do zdobycia aż 56 punktów. W tym przedziale mieści się pięciu zawodników.

Zwycięzcą ostatniej rundy i liderem klasyfikacji generalnej jest Adam Karkuszewski, mający 153 punkty. Pozbawił on pozycji lidera Tomasza Pawlaczyka, który nie ukończył drugiego wyścigu na Słowacji i traci przez to pięć punktów do prowadzącego. Do tej pory ma na swoim koncie o jedno zwycięstwo więcej, co może być decydujące w przypadku remisu.

Dwukrotnie na najwyższym stopniu podium stawał w tym roku Michał Molski. Po pechowym weekendzie na Słowacji stracił dystans do pierwszej dwójki klasyfikacji generalnej, lecz wciąż ma szanse na mistrzostwo, ze stratą 24 punktów do Karkuszewskiego. Trzy punkty więcej traci Jerzy Drabent, który jest najskuteczniejszym kierowcą drugiej połowy sezonu. Nie wygrał co prawda ani jednego wyścigu, lecz nie schodzi z podium od czterech rund, co pozwoliło mu zebrać w tym czasie najwięcej punktów z całej stawki.

Matematyczne szanse na tytuł mistrzowski ma również Patryk Hoffmann. Najlepszy spośród tegorocznych debiutantów stoi jednak przed ogromnym wyzwaniem – musiałby wygrać oba wyścigi podczas jednego weekendu, co nie udało się jeszcze nikomu w tym sezonie.

Do rywalizacji w finałowej rundzie WORK STUFF Super S Cup przystąpi 14 zawodników, co stanowi tegoroczny rekord. Największym wydarzeniem będzie powrót po wielu miesiącach przerwy mistrza z sezonu 2020 Bartosza Alejskiego. Na polach startowych znajdzie się także dwójka debiutantów – Przemysław Silski i Adam Nojman.

Kwalifikacje WORK STUFF Super S Cup odbędą się w piątek o 10:40. Ustalą one pozycje startową do pierwszego wyścigu, który rozpocznie się o 15:20. W sobotę kierowców czeka ostatni tegoroczny start, o godzinie 9:05.

Osiem załóg przystąpi z kolei do ostatniego w tym sezonie dwugodzinnego wyścigu Mistrzostw Polski Endurance. Po odniesieniu na Slovakia Ringu drugiego zwycięstwa, prowadzenie w klasyfikacji generalnej powiększyła załoga Adam Karkuszewski/Bartosz Alejski. Osiem punktów przewagi nad ubiegłorocznymi mistrzami Michałem Walczakiem-Makowieckim i Damianem Lempartem oznacza, że siódme miejsce gwarantuje im triumf na koniec sezonu.

Szanse na tytuł mistrzowski mają także Jakub Kojder z Tomaszem Pawlaczykiem oraz Damian Stachowiak z Adamem Dębickim. Obie załogi muszą jednak wygrać ostatni wyścig i liczyć na to, że liderzy klasyfikacji zdobędą nie więcej niż jeden punkt.

Ostatnia runda MPE odbędzie się w sobotę o 15:35.