Wojciech Goździewicz i Joanna Madej-Smolarek, to doświadczona załoga z Łodzi, która walczy w 78 Rajdzie Polski przy pomocy BMW e30. Przeczytajcie wypowiedź kierowcy przed rajdem.
Wojciech Goździewicz kojarzyć się może fanom driftu z nieco nowszym nadwoziem, niż to, którym jeździ w rajdach. Ma on bowiem na swoim koncie tytuły mistrzowskie, zdobyte w latach 2016 i 2017 nie w jeździe na czas, a w drifcie. Do jazdy w poślizgu Wojtek używa BMW e36. W ostatnich latach znamy go z doskonałych występów w HRSMP, co również przypieczętował tytułami mistrzowskimi w 2019 i 2021 roku. Na jego prawym fotelu zasiada Joanna Madej-Smolarek. To bardzo doświadczony pilot, z wieloma sukcesami. Jej kariera rajdowa sięga jeszcze 2001 roku. Na przestrzeni lat dyktowała trasę takim kierowcom jak Zbigniew Gabryś, Mariusz Stec, Grzegorz Grzyb. Ostatnie lata to starty z Wojtkiem i wspólne triumfowanie w HRSMP.
Jakie jest nastawienie załogi przed rajdem?
Pierwszy raz jadę po szutrze, ale już po zapoznaniu bardzo się cieszę że zdecydowałem się tutaj wystartować. Będziemy robić co się da, chociaż głównym naszym celem jest osiągnięcie mety, co na pewno nie będzie proste w historycznym aucie. Bedzie dużo bokiem, jedziemy głównie dla kibiców tej pięknej dyscypliny na mazurskich szutrach!!! – powiedział nam Wojciech Goździewicz przed startem w 78 Rajdzie Polski.
Jaki był rezultat pierwszego razu na szutrze? 2 miejsce w „ośce” i 6 miejsce w klasyfikacji generalnej! Kibicujemy załodze!
fot: Wojciech Goździewicz
