Toto Wolff, szef zespołu Mercedes-AMG F1, ujawnił, dlaczego nie starał się przekonać Lewisa Hamiltona do pozostania w ekipie, gdy ten postanowił przejść do Ferrari. W swojej nowej książce Inside Mercedes F1: Life in the Fast Lane Wolff wyjaśnił, że decyzja Hamiltona była dla niego zarówno zaskoczeniem, jak i ulgą, biorąc pod uwagę „datę ważności” kierowców w sporcie takim jak F1.
Na początku roku Hamilton poinformował Wolffa o swojej chęci przedwczesnego zakończenia kontraktu z Mercedesem, by w 2025 roku dołączyć do Ferrari. Decyzja wywołała falę spekulacji w świecie F1. Wolff przyznał, że podejrzewał, iż Hamilton może planować zmianę, po rozmowie telefonicznej z ojcem Carlosa Sainza, który zdradził, że jego syn zostanie zwolniony z Ferrari na rzecz Hamiltona.
„Pomogło uniknąć trudnych rozmów”
Wolff i Hamilton zawsze podkreślali swoją wzajemną przyjaźń i szacunek, jednak szef Mercedesa przyznał, że decyzja kierowcy pozwoliła uniknąć potencjalnie trudnej rozmowy o zakończeniu współpracy.
„Miałem na radarze możliwość, że Lewis odejdzie” – powiedział Wolff. „Nie mogłem jednak zrozumieć, dlaczego zdecydował się zmienić zespół, zanim wiedzieliśmy, czy będziemy konkurencyjni. Nie dało mi to też czasu na reakcję – musiałem w pośpiechu kontaktować się z naszymi partnerami, a być może przegapiłem okazję do rozmów z innymi kierowcami, którzy kilka tygodni wcześniej podpisali kontrakty, jak Charles Leclerc czy Lando Norris. Ale z perspektywy czasu cieszę się z tej sytuacji, bo pozwoliła uniknąć momentu, w którym musiałbym powiedzieć ikonie sportu, że nie chcemy kontynuować współpracy.”
„Wszystko ma swoją datę ważności”
Wolff podkreślił, że sport taki jak Formuła 1 wymaga ekstremalnej koncentracji i szybkości reakcji, co z czasem staje się trudniejsze. Mercedes postanowił zastąpić Hamiltona 18-letnim Andreą Kimim Antonellim, widząc w nim przyszłość zespołu.
„Nie bez powodu podpisaliśmy z Lewisem kontrakt na jeden rok z opcją przedłużenia” – wyjaśnił Wolff. „Formuła 1 to sport, w którym ostrość umysłu jest kluczowa, a każdy ma swoją datę ważności. Muszę patrzeć na przyszłość i nowe pokolenie. To tak jak w piłce nożnej – menedżerowie tacy jak Sir Alex Ferguson czy Pep Guardiola potrafili przewidzieć moment, kiedy ich gwiazdy osiągają szczyt, i wprowadzali młodszych graczy, by budować drużynę na lata.”
Wspomnienia z Abu Zabi 2021
Wolff przyznał również, że nadal często wraca myślami do kontrowersyjnego zakończenia sezonu 2021 w Abu Zabi, gdzie Lewis Hamilton stracił tytuł mistrzowski na rzecz Maxa Verstappena po kontrowersyjnych decyzjach ówczesnego dyrektora wyścigowego FIA, Michaela Masiego.
„Co tydzień myślę o tym, co wydarzyło się w Abu Zabi” – powiedział Wolff w podcaście High Performance. „Lewis zasługiwał na to, by być najlepszym w historii z ośmioma tytułami mistrza świata. Można dyskutować o całym sezonie 2021 – zarówno Max, jak i Lewis byli godnymi mistrzami. Ale tamtego popołudnia w Abu Zabi to było niesprawiedliwe.”
Decyzja Hamiltona o przejściu do Ferrari oznacza nowy rozdział zarówno dla niego, jak i dla Mercedesa, który teraz koncentruje się na budowaniu przyszłości zespołu z młodymi talentami. Wolff wierzy, że zmiana ta przyniesie korzyści obu stronom.










