WRC Rajd Belgii 2022, sobota – relacja na żywo

824
fot. WRC - oficjalny profil Facebook

Za nami pierwsze osiem odcinków specjalnych Rajdu Belgii 2022. Piątkowy etap obfitował w emocje, głównie ze względu na wypadek Kalle Rovanpery. Prognozy pogody zapowiadały obfite ulewy, kierowcy zagrali zatem w oponiarską ruletkę. Jedni zabierali ze sobą szybsze opony na suchą nawierzchnię, inni obawiali się pluchy, zakładając „mokre” komplety. Z dużej chmury… spadł mały deszcz. Ba, wycieraczki przydały się tylko na chwilę. Na czoło „generalki” w Belgii wysunął się gospodarz, Thierry Neuville. Tuż za nim plasuje się Ott Tanak. Co przyniesie nam sobota? Toyota odbije się od piątkowego dna? Zapraszamy na relację live!

Sobotni etap Rajdu Belgii, dziewiątej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata za nami. Dziś praca synoptyków była praktycznie niepotrzebna, od rana aż do wieczornego finału wokół miejscowości Ypres świeciło Słońce, nie było też mowy o ewentualnych opadach, które tak martwiły zawodników podczas wczorajszego dnia. I choć aura pogodowa była praktycznie idealna, nie wszyscy zakończyli dzień z promiennym uśmiechem. Ba, byliśmy świadkami kilku naprawdę spektakularnych dramatów. Najpierw istną tragedię przeżyli sympatycy M-Sportu. Adrien Fourmaux był bliski wpadnięcia do rowu, Gus Greensmith uszkodził auto i z minuty na minutę spadał coraz niżej w „generalce” a Craig Breen kolejny raz wycofał się z rajdu. Irlandczyk dachował raptem kilka metrów od miejsca, gdzie kłopoty miał Fourmaux.

Pojedynek o fotel lidera toczyło najszybsze trio imprezy – Neuville, Tanak i Evans. Jednak gdy wydawało się, że układ sił pozostanie niezmieniony, Belg… wypadł z trasy w miejscu, które na papierze wydawało się naprawdę proste do pokonania. Neuville uszkodził swoje i20 Rally1 i pożegnał się z grą o upragnioną wiktorię przed własną publicznością. Batalię o kluczowe punkty stoczą więc Tanak i goniący go Elfyn Evans, podopieczny Gazoo Racing.

Przez cały dzień relacjonowaliśmy dla Was zmagania na północy Belgii, by co kilka minut aktualizować istotne wydarzenia. Zachęcamy do lektury sprawozdania z etapu w pigułce.

fot. wrc.com

Dobrej nocy, do jutra!

19:03 – kochani, na nas już też pora, kończymy więc dzisiejszą relację na żywo. Znów byliśmy z Wami niemal przez osiem godzin, słyszymy się jutro, również z samego rana!

19:00 – samochód Neuville’a zjechał właśnie do parku maszyn Hyundaia. Inżynierowie Hyundaia będą mieli teraz 4 godziny na naprawę pojazdu. Ypres z wolna przechodzi do codzienności. Naturalnie tylko na parę godzin, o poranku znów będzie naprawdę gorąco.

18:55 – podsumowując klasyfikację generalną po sobotnim etapie. Ott Tanak wskakuje na fotel lidera Rajdu Belgii (1:58:55:200). Elfyn Evans znajduje się w idealnym miejscu do jutrzejszego ataku (+ 8,2 sekundy). Na wirtualne podium awansował Esapekka Lappi. Ale Fin nie ma już większych szans na jutrzejszy triumf. Strata (+ 1:09:800) jest potężna…

18:45 – „Przed nami był naprawdę wolny, lewy zakręt ze śliskim asfaltem. Było tam sporo brudu, była to dla nas niespodzianka. Nie mieliśmy tego w naszym opisie. Podsterowność wrzuciła nas w rów, i tak zakończył się dla nas ten rajd. Auto nie jest mocno zniszczone, lecz nie mogliśmy dokończyć odcinka. Wracamy jutro, zrobimy show dla naszych kibiców”.

18:43 – czekamy na wypowiedź Neuville’a. Belg ma zaraz stanąć przed kamerami WRC+.

18:41 – nie kończymy jeszcze relacji, wciąż trwa batalia w gronie zawodników WRC2. Na razie linię mety przecięła czołowa trójka. Na wirtualnym podium tej klasy nadal bez zmian.

 

Spektakularna końcówka

18:37 Neuville powiedział wcześniej, że mogę nie mieć żadnej usterki… Cóż, naprawdę przykro mi z powodu tego, co mu się tam przydarzyło… Jednak myślę, że powinniśmy bić się z innymi, a nie wewnątrz zespołu. Co on sobie myślał?”.

18:35 – uwaga, uwaga, słychać strzały. Atmosfera w garażu Hyundaia będzie napięta. Ott Tanak wyraźnie nie zamierzał gryźć się w język podczas swojego wywiadu na mecie OS16.

18:32 – Ott Tanak pozostanie liderem Rajdu Belgii. Estończyk był szybszy od Evansa o niecałe dwie sekundy. Niedzielny finał będzie więc naprawdę epicki!

18:25 – ciekawostka sprzed kilku godzin. Jos Verstappen… również wycofał się z imprezy. Holender wypadł z trasy na OS13. Dowiadujemy się również, że z walki o triumf odpada Sami Pajari. Cóż, Rajd Belgii 2022 nie bierze jeńców. Tu nie można być pewnym niczego!

18:23 – wszyscy kierowcy z królewskiej, hybrydowej grupy Rally1 są w drodze. Zostały ostatnie minuty sobotniej rywalizacji w Belgii. Czekamy na pojedynek Tanak – Evans.

18:17 – Solberg kończy dzień minimum na czwartej pozycji w „generalce”. Szwed zostaje około 14 sekund przed Fourmaux. Szykuje się ciekawy pojedynek młodych, obiecujących kierowców, którzy na belgijskich asfaltach muszą teraz zmierzyć się z potężną presją.

Na koniec… dreszczowiec

18:10 – prawdę powiedziawszy, po powrocie z serwisu rywalizacja stała się nieco ospała. Ale teraz nie możemy narzekać na brak emocji. Co za finisz dzisiejszego etapu w Belgii!

18:05 – ostatni odcinek sobotniego etapu już się rozpoczął. Na Oliverze Solbergu ciąży teraz wielka odpowiedzialność. Szwed poza indywidualnymi wynikami, punktuje teraz w klasyfikacji konstruktorów. Rovanpera i Katsuta już na trasie. My natomiast czekamy na oficjalne wieści z serwisu Hyundaia. Co musi się teraz dziać w ich namiotach w Ypres.

17:58 – wydawało się, że czeka nas wielka wiktoria koreańskiego producenta. Że tylko katastrofa może pozbawić ich kluczowych punktów. Ba, że czempionat WRC nabierze rumieńców, a tytuł Rovanpery nie jest jeszcze tak oczywisty,,. A teraz? Okazuje się, że Tanak musi odpierać ataki Evansa, a Toyota może jeszcze wygrać w Belgii. Takie rzeczy tylko na odcinkach specjalnych Rajdowych Mistrzostw Świata. Znowu robi się gorąco!

17:55 – zdjęcie poniżej zdradza wszystko. Neuville nie zbliży się w „generalce” do Kalle Rovanpery. Faworyt do triumfu w dziewiątej rundzie czempionatu WRC odpada z rajdu!

17:50 – Gospodarze ruszyli na trasę, ale dosłownie po kilkudziesięciu metrach odpuścili walkę z przepustnicą. Sądząc po dźwięku, doszło do usterki lub uszkodzeń pod maską. Wyraźnie widzieliśmy też, że kierowca nie może też domknąć drzwi, które otworzyły się samoczynnie na jednym z zakrętów. Liderzy Rajdu Belgii zatrzymali się poza drogą…

fot. www.rallylovers.be

Urwane zawieszenie?

17:44 – podsumujmy wiedzę. Thierry w lewym, „dwójkowym” zakręcie wypadł z trasy, wjeżdżając w niewielki, typowy dla tego rajdu rów. Powodem były najprawdopodobniej kamienie i piach naniesiony na trasę. Samochód „wbił” się dziobem w rów, ale już po krótkiej chwili kibice wyciągnęli maszynę na trasę. Realizator pokazał nam tylko, że faworyci znów są w grze. Niestety, to był już łabędzi śpiew załogi Neuville/Wydaeghe…

17:36 – wolny wiraż z naniesionym „syfem” okazał się gwoździem do belgijskiej trumny dla gospodarza. Belg delikatnie wypadł z trasy i zatrzymał się w rowie. Kibice wyciągnęli Hyundaia i20 Rally1, ale Thierry zatrzymał się kilkaset metrów dalej. Nie wiemy co się stało, na pewno w samochodzie nie domykają się drzwi.

17:33Thierry Neuville odpada z Rajdu Belgii! Co za scenariusz, przecież tego nie wymyśliłby sam Alfred Hitchcock. Lider klasyfikacji generalnej popełnia poważny błąd i wypada na wolnym, śliskim zakręcie, wpadając do rowu. Wydawało się, że to tylko delikatne otarcie i wystarczy wypchnąć samochód z pomocą kibiców.

17:30 – tego nie da się opisać słowami. Na pewno nie kulturalnymi, co słyszeliśmy już podczas oficjalnej transmisji. Czekamy na oficjalne potwierdzenie, ale… to chyba koniec.

fot. wrc.com

Neuville odpada z Rajdu Belgii?

17:23 – Evans skończył swój bieg, Tanak i Neuville są już na trasie. Zaraz, zaraz, zaraz!

17:17 – Fourmaux został zatrzymany przez policję. „Było tam mnóstwo ludzi na drodze, robiliśmy co mogliśmy, by ich ominąć. Ale zatrzymała nas policja. Zobaczymy, czy damy radę to wyjaśnić, ale faktycznie, mieliśmy dwie minuty spóźnienia przed odcinkiem…”.

17:11 – Rovanpera 7:22:800. Katsuta 7:25:500. Solberg 7:24:200. Fourmaux 7:23:200. Adrien i tak spadnie za Solberga, Francuz otrzymał 20 sekund kary za spóźnienie na PKC.

17:00 – powoli szykujemy się do startu przedostatniego odcinka sobotniego etapu Rajdu Belgii. Czas na drugi przejazd odcinka „Wijtschate 2”. Neuville znów pokaże tu klasę?

16:57 – czy wy również… zakrztuszyliście się po słowach Thierrego Neuville’a? Chyba po raz pierwszy w tym sezonie, Belg stwierdził, że czuje się dobrze w swoim Hyundaiu i20 Rally1! Magia fotela lidera? A może faktyczny przełom?

16:53 – klasyfikacja WRC2 również bez zmian. Lefebvre, Mikkelsen (+ 8 sekund), daleko za nimi plasuje się Yohan Rossel (+42,5 sekundy). Czwarty jest Gregoire Munster (ponad minuta straty). Najlepszą piątkę kierowców z maszynami Rally2 zamyka Chris Ingram.

16:47 – podsumowując, prowadzi Thierry Neuville (1:39:49:700). Tanak jest już niestety relatywnie daleko od swojego zespołowego partnera (+ 17,2 sekundy). Estończyk musi skupić się także na obronie przed naprawdę szybkim Elfynem Evansem (+ 20,4 sekundy).

fot. Thierry Neuville – oficjalny profil Facebook

Dwa odcinki do końca etapu

16:42 – oesowy triumf Evansa, Thierry ląduje dopiero na czwartej lokacie w tabeli OS14. Mimo tego, Belg zachowuje naprawdę bezpieczny zapas. 17,2 sekundy przed Tanakiem.

16:37 – Tanak nie daje rady. Estończyk traci cenne 1,7 sekundy i naprawdę czuje już na sobie oddech zeszłorocznego wicemistrza świata. Walijczyk kolejny raz nabiera tempa!

16:32 – dopiero Evans zdołał pokonać Rovanperę. Elfyn wyprzedził swojego zespołowego kolegę o zaledwie 0,5 sekundy. Czekamy na duet Hyundaia, Tanak i Neuville już pędzą.

16:24 – Solberg i Fourmaux notują identyczne czasy. Co ważne, Francuz nie musi aż tak bardzo martwić się naporem Szweda, bo jak na razie Oliver nie zapunktuje w klasyfikacji konstruktorów ze względu na przepisy. Na trasie są już Greensmith oraz Esapekka Lappi.

16:16 – na papierze ścigamy się na asfalcie, jednak kurz i piach wzniecany przy ścinaniu zakrętów długo utrzymuje się w powietrzu. Rovanpera melduje się na mecie, 7:39:100.

16:09 – poszli! Kalle i Jonne już po pierwszym kilometrze. Przy okazji… Jos Verstappen nadal w grze! Holender ma co prawda prawie 10 minut straty, ale piastuje 20. pozycję w klasyfikacji generalnej Ypres Rally Belgium. Całkiem nieźle jak na „amatora”, prawda?

16:00 – stawka Rajdu Belgii kieruje się na kolejny PKC przed odcinkiem „Dikkebus”. 15 kilometrów, nieco już przybrudzonej trasy przed cięte wcześniej zakręty. Start o 16:08.

fot. wrc.com

Status quo

15:47 – aktualizacja! Thierry Neuville wygrywa po raz ósmy! Podopieczny Hyundaia z każdą kolejną próbą oddala się od grupy pościgowej. Tanak jest drugi (+ 18,3 sekundy), Trzeci Evans ambitnie walczy o „srebro” (+ 23,2 sekundy). Lappi traci ponad minutę…

15:46 – garść statystyk. Neuville wygrał jak do tej pory 7 prób sportowych. Rovanpera zapisał na swoje konto dwa triumfy, podobnie jak Evans. Tanak był najszybszy na OS3.

15:43 – ostatecznie Evans traci 0,4 sekundy do Evansa na OS13. Czekamy już tylko na Neuville’a. Jak na razie gospodarz radzi sobie wręcz koncertowo. Same zielone sektory.

15:35 – Tanak już na trasie, na razie jest szybszy od Evansa o 1,5 sekundy. Czyżby na popołudniowym serwisie udało się wyeliminować problem z napędem w jego i20 Rally1?

15:30 – było sennie? To obudził nas Esapekka Lappi. Fin podobnie do wczorajszej kraksy swojego rodaka wypłużył nieco przodem i przejechał kilka metrów lecąc w stronę rowu.

15:22 – na razie jest dosyć sennie. Pojedynek między Fourmauxem a Solbergiem trwa w najlepsze. Oliver odrobił teraz część straty, jest zaledwie o grubość lakieru za Francuzem.

15:14 – przy okazji, widzieliśmy też zniszczony samochód Craiga Breena na serwisie. Z perspektywy kamery WRC+ wydaje się, że powrót Pumy Rally1 #42 jest niezagrożony.

15:10 – wracamy na drugą pętlę sobotniego etapu. Przed nami cztery odcinki, Rovanpera wraz z Halttunenem przygotowują się już do startu. Zaczynamy dosłownie za dwie minuty.

fot. WRC – oficjalny profil Facebook

Koniec przerwy, wracamy do jazdy

14:05 – zawodnicy już są, lub za krótką chwilę pojawią się na serwisie. Do rywalizacji wracamy około 15:15, wracamy na poranne odcinki specjalne. To oznacza więc, że i my udamy się na krótką, obiadową przerwę. Ale będziemy podsyłać istotne ciekawostki!

13:59 – co za wypowiedź Thierrego Neuville’a. Ewidentnie, Belg wpija szpilkę Tanakowi. „Nie wiem, czy Ott ma jakieś problemy. Jeśli on ma problemy, to ja jadę tylko na trzech cylindrach! Będziemy walczyć o zwycięstwo. Czujemy się coraz lepiej w samochodzie”.

13:56 – poranna pętla nie przyniosła spektakularnych zmian w WRC2. Lefebvre wciąż na czele, Mikkelsen jest drugi (+ 4,6 sekundy), Rossel zostaje w tyle (+ 35,8 sekundy). Cóż, choć na belgijskich asfaltach nie kibicujemy polskim załogom, przyglądamy się tej walce. Tabela w Belgii będzie miała kluczowe znaczenie dla pozycji Kajetana Kajetanowicza.

13:50 – Neuville prowadzi z sumarycznym czasem 1:24:17:200. Ott Tanak na razie jest drugi (+ 16,2 sekundy), jednakże coraz mocniej zbliża się Elfyn Evans (+ 21,5 sekundy).

13:46 – „Problemy mają wpływ na moje tempo. Jechałem tu jak najdelikatniej, ale napęd na cztery koła nie działa jak trzeba. Można tak jeździć bez przerwy. Ale nie jak rajdówką”. Tanak ewidentnie musi cieszyć się z faktu, że zjeżdża właśnie na popołudniowy serwis.

fot. wrc.com

Zjeżdżamy na serwis

13:42 – Thierry Neuville nokautuje rywali na OS12. Belg znacznie powiększy swój zapas nad Tanakiem i Evansem. Krótko mówiąc, wygrana w Rajdzie Belgii jest w jego rękach.

13:35 – świetny wynik Evansa, Ott Tanak okazał się wolniejszy o 3,7 sekundy. Kierowca Toyoty powoli zbliża się do Estończyka, Ott nadal cierpi na problemy z napędem w i20.

13:20 – kiepski rezultat Olivera, więc Adrien Fourmaux ucieka mu na około 4,5 sekundy. „Samochód jest naprawdę trudny w prowadzeniu, miejscami robi się groźnie. Na krętej, ciasnej partii mam ogromne problemy z przodem auta. Wiem, że tracę sporo czasu…”.

13:16 – ciekawe obrazki. Adrien Fourmaux pędzi z prędkością 130 km/h, a niecałe trzy metry od niego leży zupełnie niewzruszona… krowa. Przecież to idealny, marketingowy obrazek. Napęd hybrydowy jest tak „czysty”, że właściwie przyciąga zwierzęta na oesy.

13:14 – potężne ratowanie Olivera Solberga! Oj, na pewno wróciły tam do niego demony z szutrowych odcinków Rajdu Finlandii. Było o włos od mocnej kraksy.

13:06 – wciąż nikt nie dojechał do mety stop OS12. Zamilkli nawet komentatorzy WRC+. Realizator pokazał nam porządne zbliżenie na twarz Rovanpery. Twarz dosłownie zlaną potem. 11:40:800 – to rezultat fińskiego duetu. Katsuta, Solberg, Fourmaux w drodze.

12:55 – zaczynamy piekielnie długi oes „Hollebeke” o długości 22 kilometrów. Będzie to ostatnia próba sportowa, która zakończy poranną pętlę przed popołudniowym serwisem.

fot. wrc.com

Ostatni bieg przed przerwą

12:51 – aż trzy samochody klasy Rally2 w najlepszej dziesiątce Rajdu Belgii. W grupie WRC2 wciąż prowadzi Francuz, Stephane Lefebvre, lecz jego zapas nad Mikkelsenem stopniał do 2,6 sekundy. Drugi z Francuzów, Yohan Rossel, jest trzeci (+ 28,8 sekundy).

12:45 – Thierry wraca na pozycję lidera Rajdu Belgii! Sumaryczny czas 1:12:46:400. To oznacza, że problemy z samochodem Tanaka mogą się nasilać. Estończyk spadł teraz na drugą lokatę (+ 6,1 sekundy). Elfyn Evans wciąż trzeci (+ 15,1 sekundy). Teraz WRC2.

12:42 – Neuville już na trasie, na razie jest o ponad 4 sekundy szybszy od Estończyka. Dzięki temu, przynajmniej wirtualnie, Belg powinien znów awansować na pozycję lidera.

12:36 – 7:27:300 Tanaka. Układ przenoszenia napędu w i20 Rally1 wciąż nie działa jak należy, ale nie poznaliśmy szczegółów. Elfyn Evans odrobił trzy sekundy na trasie OS11.

12:34 – Gus Greensmith jedzie dalej. Ale to iście urlopowe, turystyczne tempo. Jonas Andersson może skupić się na sprawdzeniu opisu. Załoga #44 dostała 3 minuty kary.

12:30 – Ott Tanak na trasie. Estończyk jest najszybszy na pierwszym pomiarze, ale niewiele brakło, aby kierowca i20 Rally1 wylądował poza asfaltem. Blisko mety lotnej znajduje się również Elfyn Evans. Wydaje się, że czas Lappiego zostanie poprawiony.

Bez wątpienia, emocji nie brakuje!

12:27 – Lappi o ponad 5 sekund pokonuje Kalle Rovanperę na „Wijtschate”. Przy okazji, Fourmaux ma zaledwie 0,1 sekundy przewagi nad Solbergiem w klasyfikacji generalnej.

12:20 – czekamy na oficjalne wiadomości, Gus Greensmith kontynuuje chyba jazdę. Na pewno przed chwilą Brytyjczyk tankował swoją Pumę. Na razie na OS11 bryluje Lappi.

12:15 – Fourmaux jest teraz jedyną nadzieją M-Sportu na odrobinę uśmiechu w Belgii. Francuz notuje całkiem niezły czas, tylko sekunda straty do Rovanpery oraz Halttunena.

12:10 – 7:34:500 Katsuty. Japończyk jest wyraźnie zadowolony, w jego GR Yarisie Rally1 powrócił system hybrydowy. Ostatnie kilometry „Taka” pokonywał wyłącznie na benzynie.

12:03 – Kalle wystartował i przeciął linię mety, zatrzymując stoper na 7:32:200. Mamy mały chaos na tablicy wyników, sędziowie nie nadali jeszcze czasów za pechowy OS10.

fot. wrc.com

Wracamy do jazdy

12:01 – organizatorzy stanęli jednak na wysokości zadania, pędzimy dalej. OS11 rusza! Czekamy też na aktualizację tabeli wyników i decyzje sędziów co do nadanych czasów.

11:58 – za moment powinien rozpocząć się OS11 „Wijtschate” o długości, tradycyjnie dla dzisiejszego etapu, 15 kilometrów. Wydaje się jednak, że czeka nas niemałe opóźnienie.

11:55 – Ott Tanak zgłasza problemy z samochodem, najprawdopodobniej jest to usterka skrzyni biegów lub napędu. Stajnia Hyundaia jest w pełnej gotowości.

11:46 – Fourmaux otarł się o wizytę w rowie. Greensmith popełnił błąd na dohamowaniu, przebił oponę, stracił mnóstwo czasu. Tym samym Gus spadnie praktycznie na dno tabeli. Oprócz tego, katastrofa Craiga Breena i koniec marzeń o mocnym wyniku. Obserwujemy właśnie najgorszy z możliwych scenariuszy dla M-Sportu. Właściwie, kończą tę imprezę.

11:40 – czerwona flaga, odcinek wstrzymany. Oczywista decyzja zespołu sędziowskiego. Craig Breen otoczony jest obsługą medyczną, nie wydaje się jednak, aby ucierpiało coś poza dumą… Oczywiście, pozostali kierowcy pokonują oes w tempie iście wakacyjnym.

11:30 – chaos! Kompletny chaos! Craig Breen wpada do rowu i ląduje na dachu! Prawdziwy dramat M-Sportu. Obok samochodu pojawił się ogień, załoga prosi o pomoc kolejne duety i pożycza gaśnice. Obok działają kibice, polewając wodę.

fot. wrc.com

Katastrofa M-Sportu!

11:27 – Greesmith dosłownie wlecze się do mety lotnej… Puma kierowcy M-Sportu jest uszkodzona, widać to na nagraniach zza przedniej szyby. Czy oznacza to koniec jazdy?

11:23 – Gus Greensmith łapie „kapcia”. Brytyjczyk jest wściekły, rzucił w eter kilka słów o „idiotach”, nie wiemy na razie co oraz… kogo miał wtedy na myśli. 

11:19 – Kalle zakończył OS10 z czasem 7:42:900. Katsuta 7:52:000. Gorąco zrobiło się w maszynie Adriena Fourmaux’a. Francuz był teraz dosłownie o włos od kraksy!

11:13 – nawiasem mówiąc, klatka bezpieczeństwa Rovanpery nie było mocno uszkodzona. Jednak po wczorajszej kraksie wymieniono wszystko poza silnikiem i systemem hybrydy!

11:08 – startujemy, Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen właśnie wystartowali. Realizator dzieli się z nami statystykami wygranych oesów. Rovanpera – 58. Tanak – 26. Przepaść.

11:05 – za moment wystartuje OS10 „Dikkebus”. Blisko 15 kilometrów, tuż obok granicy belgijsko-francuskiej. Podobnie jak o poranku, czekają nas też istne asfaltowe autostrady.

10:52 – grupa Rally1 pokonała już pierwszą próbę. Podsumowując, Ott Tanak wspina się na fotel lidera, mając… 0,1 sekundy przewagi nad Neuvillem. Elfyn Evans traci aż 12 sekund. Kalle Rovanpera wygrywa OS9. Lecz nie ma co się oszukiwać. To pyrrusowe zwycięstwo…

fot. wrc.com

Zmiana na szczycie!

10:48 – zmieniamy lidera już o poranku! Ott Tanak wspina się na czoło tabeli. Różnica? Uwaga, jedna dziesiąta sekundy. Szykuje się bratobójczy pojedynek?

10:43 – Evans i Tanak przegrywają z Rovanperą. Jednakże Estończyk powiększa swoją przewagę nad kierowcą Toyoty. Czekamy na Neuville’a. Czyżbyśmy zmieniali lidera?

10:35 – Oliver Solberg traci 9 sekund. „To był trudny odcinek, mnóstwo podsterowności. Nie ufałem mojej przedniej osi. Dokonaliśmy kilku zmian, ale nie działają jak należy”.

10:30 – Fourmaux, Greensmith, Breen i Lappi na trasie. Na razie nikt nie jest w stanie pokonać lidera mistrzostw świata na punktach pomiaru czasu. Kalle może pluć sobie w brodę. Gdyby nie wczorajszy „dzwon”, bez wątpienia biłby się tu o kolejną wiktorię…

10:20 – Kalle na mecie, tym razem bez problemów. Czas: 7:48:800. Takamoto Katsuta również przeciął już metę lotną, przeszło dwie sekundy wolniej od kolegi z Gazoo Racing.

Sobotni etap, czas start!

10:13 – za moment zaczniemy sobotnią rywalizację. OS „Reninge” przed nami, blisko 15 kilometrów asfaltowych autostrad i szybkich wiraży. Kalle Rovanpera gotowy do startu!

10:09 – pogoda jest przepiękna, jest ciepło, bezwietrzenie. Cóż, nie będziemy dziś chyba martwić się o ewentualne opady. Dziś liczyć się będzie czysta prędkość na oesach WRC!

10:00 – realizator był naprawdę hojny pod względem materiałów z porannego serwisu… Główne roli zagrali oczywiście podopieczni Hyundaia. Widzieliśmy zatem aż dwa telefony Tanaka, nieco zaspanego mechanika i uśmiechniętego lidera rajdu, Thierrego Neuville’a.

9:50 – już oficjalnie, Kalle Rovanpera wraca do walki! Ostatecznie udało się naprawić jego Yarisa Rally1. Co prawda lider pucharu świata nie ma już szans na triumf, jednakże w puli są jeszcze punkty za niedzielny power stage. Dziś Fin ma skupić się na szukaniu ustawień.

fot. WRC – oficjalny profil Facebook

Uwaga, uwaga. Zaczynamy!

9:45 – podsumowanie wczorajszego dnia znajdziecie w naszej piątkowej relacji na żywo. Pamiętajcie, aktualną tabelę Rajdu Belgii 2022 możecie śledzić na oficjalnej stronie WRC.

9:40 – powoli szykujemy się do podziwiania zmagań. Pogoda? O deszczu nic wciąż nie wiemy. A propos przygotowań, w serwisie trwa teraz wytężona praca i walka z czasem. Kierowcy dosłownie za kilka minut wsiądą do maszyn i ruszą na pierwszy punkt PKC!

9: 33 – niestety, na belgijskich asfaltach nie zobaczymy już Jariego Huttunena… Awaria silnika w Fordzie Fiesta Rally2 zmusiła czempiona RSMP 2020 do wycofania się z imprezy.

9:25 – co czeka na nas w sobotę? Dokładnie tak jak wczoraj, stawka Rajdu Belgii 2022 pokona 8 odcinków specjalnych. Dziś będzie jednak nieco dłużej, etap ma przeszło 133 kilometry. Pierwsza próba, OS „Reninge 1”, rozpocznie się punktualnie o godzinie 10:13.

9:17 – w telegraficznym skrócie, jak wyglądała piątkowa rywalizacja? Dość tradycyjnie, świetne tempo prezentował Kalle Rovanpera, lecz Fin roztrzaskał się już na drugim oesie. Przez kilka godzin pozycji lidera bronił Elfyn Evans, który dzielnie odpierał ataki drużyny Hyundaia. Ostatecznie, Walijczyk musiał się poddać, zwłaszcza po 10 sekundach kary za spóźnienie na PKC. Pałeczkę lidera przejął rozpędzony Neuville, tuż za nim plasuje się Ott Tanak. W Rally2 bezkonkurencyjny jest Stephane Lefebvre, który to trzyma na dystans Andreasa Mikkelsena oraz Yohana Rossela. Oznacza to że czekają na nas wielkie emocje!

9:15 – Dzień dobry kibice! Dziś znów dane nam było pospać kapkę dłużej, podziękowania kierujemy w stronę organizatorów Rajdu Belgii 2022. Atmosfera powoli się rozgrzewa, do ścigania powracamy dokładnie za godzinę. Nie możemy już doczekać się sobotniego etapu!