Wyścigi przestaną istnieć przez globalne ocieplenie

Fot. Trophée Andros

Trophée Andros to najsłynniejsze wyścigi samochodowe rozgrywane na lodzie. Zainaugurowany w 1990 roku cykl zakończy działalność w styczniu, a organizatorzy jako powód podają zmiany klimatyczne.

Sezon 2023/2024 będzie składać się z pięciu eliminacji, z których pierwszą zaplanowano na 9-10 grudnia w słynnym francuskim kurorcie narciarskim Val Thorens. Kolejne zawody odbędą się w Andorze, Isoli, Lans-en-Vercors, a sezon zakończy się w stacji narciarskiej Super-Besse 27 stycznia.

Przez 35 lat funkcjonowania Trophée Andros, rozegrano ponad 350 wyścigów z udziałem ponad 2000 zawodników. Zdecydowanie najsłynniejszym był Yvan Muller, który w latach 1995-2006 wygrał dziesięć z 11 kolejnych edycji – Francuz był tak dobry, że organizatorzy zabronili mu dalszych startów. Muller został później czterokrotnym mistrzem świata w wyścigach samochodów turystycznych WTCC.

„Ze względu na warunki klimatyczne trudno jest zobowiązać się na dłuższą metę i wyobrazić sobie spokojną przyszłość dla konkurencji. Zamiast więc doświadczać niedogodności, podjęto decyzję o zakończeniu tych legendarnych zawodów” – czytamy w oświadczeniu organizatorów.

Organizatorzy sportów zimowych stają przez coraz większym wyzwaniem w związku z postępującym globalnym ociepleniem. Podczas przygotowań do pierwszej szwedzkiej edycji Race of Champions fragment pokrywy lodowej oderwał się od lądu, zabierając ze sobą część toru i zmuszając organizatorów do zmiany konfiguracji na dzień przed zawodami.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.