Najnowsze dziecko firmy ProtoCars – Toyota GR Yaris Proto, przeszło swój chrzest bojowy. Maszyna prowadzona przez samego Pawła Dytko zadebiutowała podczas 52. Rajdu Festiwalowego w okolicach Opola. Załoga przejechała trasę rajdu jako tzw. „zerówka”.
Niedawno na łamach naszego magazynu podzieliliśmy się z Wami sensacyjną wiadomością. Paweł Dytko, właściciel firmy ProtoCars zapowiedział, że po latach doświadczeń w budowaniu samochodów klasy Proto, firma poszła o krok dalej i swój kolejny projekt oparła na fabrycznym samochodzie. 26 maja w opolskim salonie Toyota Szic oficjalnie zaprezentowano rajdowego Yarisa GR Proto, W miniony weekend rodzima konstrukcja wystartowała w swoim pierwszym rajdzie.
Testy pod Nysą, start w Opolu
Przed pierwszym udziałem w zawodach Paweł Dytko testował swoją konstrukcję podczas specjalnych testów w okolicach Nysy. Samochód nie miał wtedy jeszcze pełnej specyfikacji i wszystkich docelowych komponentów. Największy nacisk nałożono na sprawdzenie nowych amortyzatorów. Dytko był zadowolony i zapowiadał, że będzie to znakomity samochód dla początkujących zawodników.
Upragniony debiut odbył się w miniony weekend. Załoga Dytko/Gleixner wystartowała jako tzw. „zerówka” przed Rajdem Festiwalowym, pierwszą Rundą Samochodowych Mistrzostw Śląska. Oprócz prologu, trasa rajdu liczyła 7 odcinków specjalnych o łącznej długości przeszło 23 kilometrów w okolicach Góry Św. Anny i Strzelec Opolskich.
Na oficjalnym profilu Facebookowym Dytko Sport pojawiły się pierwsze opinie po debiucie:
„Pierwsze zawody Yaris GR Proto ukończone, samochód ma duży potencjał, nawet w takiej jeszcze mocno seryjnej specyfikacji udawało się wykręcać bardzo dobre czasy na odcinkach. Świetnie spisywały się armotyzatory Samsonas Motorsport i nie możemy się doczekać sportowej skrzyni biegów”.
Szlaki przetarte na szutrach… Australii
Warto wspomnieć, że nie jest to debiut cywilnej konstrukcji Toyoty na rajdowych oesach. O tym, że odpowiednie modyfikacje małego, sportowego hatchbacka mogą stworzyć rajdowego potwora przekonali się uczestnicy mistrzostw… Australii. Tamtejszy zespół, Neal Bates Motorsport przy współpracy z australijskim oddziałem marki zbudował specjalną wersję tego auta, Toyotę GR Yaris AP4. Maszyna w swoim debiucie w Rajdzie Queensland zdobyła dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji generalnej! Australijskiego starszego brata naszego Proto można zobaczyć na poniższym materiale:
Polacy nie gęsi, swojego Yarisa mają!
Relację z 52 Rajdu Festiwalowego możecie zobaczyć na poniższym filmie. Jednym z bohaterów tego materiału jest właśnie Yaris GR Proto. Czekamy na więcej oficjalnych materiałów wideo od Pawła Dytko, ale nawet krótkie przebitki z pędzącym Yarisem dają nam dużo do myślenia. Trzeba to przyznać. Owoc pracy firmy ProtoCars wygląda, brzmi i jeździ fantastycznie. Czekamy na kolejne starty tej maszyny!