Zaledwie miesiąc po udanym starcie w rozgrywanym w Tunezji Fenix Rally, kobieca załoga Overlimit – Patrycja Brochocka i Karolina Zysnarska, ponownie zmierzy się z tunezyjskimi wydmami. Teraz czeka je jeszcze poważniejsze wyzwanie, bo podczas ośmiodniowego rajdu Tunisia Desert Challenge pokonają aż 2600 km odcinków specjalnych! Nie będą tu same – Overlimit reprezentować będzie też męska załoga w składzie Grzegorz Brochocki i Grzegorz Komar.
W najbliższy piąek, 22 kwietnia, startuje Tunisia Desert Challenge. Ten rajd jest odpowiedzią organizatorów cieszącego się ogromnym zainteresowaniem Morocco Desert Challenge, którego rozegranie w warunkach pandemii na terenie Maroko było niemożliwe. Pierwsza edycja tunezysjkiej wersji rajdu odbyła się w listopadzie i od razu odniosła sukces, gdyż na starcie stawiła się blisko setka zawodników. Kwietniowy TDC natomiast zgromadził aż 200 pojazdów! Wśród nich są dwa auta, które pojadą w barwach zespołu Overlimit. CanAmem Maverick wystartują Patrycja Brochocka i Karolina Zysnarska, a Toyotą Land Cruiser pustynię przemierzać będą Grzegorz Brochocki i Grzegorz Komar.
– Trzeba podkreślić, ze Patrycja z Karoliną to obecnie jedyna polska kobieca załoga ścigająca się w największych rajdach na świecie! Radzę śledzić wyniki dziewczyn, miesiąc temu pokazały, również w Tunezji, że prezentują już równe i szybkie tempo – zaznacza Krzysztof Wicentowicz, manager zespołu Overlimit.
Patrycja Brochocka i Karolina Zysnarska są młodą wiekiem i stażem załogą – Patrycja ma już duże doświadczenie za kierownicą auta rajdowego, ale jako rajdowy duet panie zadebiutowały w zeszłym roku właśnie w Tunisia Desert Challenge, choć startowały wtedy poza sportową rywalizacją. Miesiąc temu podjęły swoje pierwsze wspólne sportowe wyzwanie, startując w Fenix Rally, który liczył 1200 km odcinków specjalnych po piaskach Tunezji. Była to swoista rozgrzewka przed kwietniowym spotkaniem z tunezyjską pustynią, bowiem trasa Tunisia Desert Challenge liczy aż 2600 km oesowych, a rajd trwa aż 8 dni.
– W listopadzie TDC jechałyśmy w klasie turystycznej (RAID), a teraz startujemy pośród innych SSV! To nasz drugi wspólny rajd CanAmem oraz jako załoga. Po Fenix Rally, który jechałyśmy w marcu, czuję się zdecydowanie pewniej. Wydmy nie są już tak przerażające, ale nadal czuję respekt. Uczę się po nich jeździć, przekraczać szczyty, na pewno jeszcze dużo przede mną. Ale bardzo się cieszę, że tu jestem – nastawienie bardzo pozytywne i maksymalne skupienie, żeby dać z siebie wszystko. Po oficjalnej liście startujących zobaczę, ile SSV jest z nami w klasie i gdzie chciałabym się zobaczyć na mecie. Cały czas zdobywamy nowe umiejętności i doświadczenia! – mówi Patrycja Brochocka.
Według wstępnej listy zgłoszeń, reprezentantki Overlimit będą musiały się zmierzyć z aż 57 załogami! Ta klasa jest najliczniejsza w całym rajdzie, więc Patrycję i Karolinę czeka prawdziwe wyzwanie, którego już nie mogą się doczekać.
– Jestem bardzo podekscytowana możliwością pilotowania tak fantastycznego kierowcy, jakim jest Patrycja. Myślę, że nasz wcześniejszy debiut na pustynnym rajdzie dał nam przedsmak tego, co czeka nas na Tunisia Desert Challenge. Bardzo cieszę się na ten rajd i nie mogę się doczekać kolejnych etapów rajdu, bo zapowiada się obiecująco – niecierpliwi się Karolina Zysnarska.
Nie tylko zawodniczki Overlimit są podekscytowane tym startem. Tunisia Desert Challenge jest wyzwaniem dla całego zespołu, który ma teraz gorący okres, nie tylko ze względu na napięty kalendarz rajdowy.
– Tegoroczna edycja rajdu TDC to dla nas podwójna ekscytacja. Po pierwsze, to jeden z największych i najlepiej zorganizowanych rajdow na świecie. Po drugie, Overlimit otworzył się właśnie na klienta indywidualnego, uruchamiając profesjonalny warsztat 4×4. Bardzo się cieszymy, że możemy podzielić się naszym ogromnym doświadczeniem praktycznie z każdym, kto tylko będzie miał taką potrzebę. Nieważne, czy będzie chciał tylko wymienić klocki hamulcowe, czy kompletnie przebudować swój samochód 4×4. Część zespołu jest w Tunezji, a pozostała prowadzi nasz serwis w Przeźmierowie koło Poznania – opowiada Krzysztof Wicentowicz.
W tym pracowitym czasie udział w TDC jest chwilą wytchnienia dla Grzegorza Brochockiego, który także pojawi się na tunezyjskich trasach, zasiadając za kierownicą Toyoty Land Cruiser.
– Cieszę sie, ze udało się namówić do startu również Grzegorza „Grega” Brochockiego, pilotowanego przez Grześka „Bzyka” Komara. Grzegorz Brochocki bardzo zaangażował się w pomoc dla Ukrainy, uruchamiając wiele projektów. Z tego powodu zrezygnował ze startu w rajdzie Fenix dosłownie w ostatniej chwili. Robi tyle dobrego, że ta przerwa mu się należy, musi naładować baterie – tłumaczy Krzysztof Wicentowicz.
Udział w Tunisia Desert Challenge to szansa na psychiczny odpoczynek, ale z pewnością nie fizyczny. Zawodnicy będą walczyć z pustynią i rywalami na 8 etapach liczących łącznie 2600 km. Rajd startuje w piątek 22 kwietnia z tunezyjskiej wyspy Dżerba, a metę w Tauzar osiągnie w sobotę 29 kwietnia. Po drodze zawodnicy zmierzą się między innymi z kultowymi wydmami El Borma.
Mat. pras. Overlimit Team