Zmiany w regulaminie 24h Le Mans. Czy Robert Kubica zyska przewagę?

Zmiany w 24h Le Mans. Czy Robert Kubica zyska na tym?
Zmiany w 24h Le Mans. Czy Robert Kubica zyska na tym?

Zmiany w tegorocznym wyścigu 24h Le Mans. W tym sezonie podczas wyścigów długodystansowych WEC nie stosuje się koców grzewczych. Tymczasem organizatorzy legendarnego wyścigu postanowili odejść od tego zakazu. Robert Kubica może skorzystać na tej zmianie.

Zmiany w 24h Le Mans zaskoczyły wszystkich uczestników tegorocznego wyścigu. Robert Kubica do tej pory przygotowywał się do startu w imprezie z myślą o zakazie stosowania koców grzewczych. Zmianę wprowadzono na początku sezonu w długodystansowych mistrzostwach świata WEC.

Zobacz: Robert Kubica odwołuje przyjazd na Poznań Motor Show

Wielu kierowców rywalizujących w serii wyścigowej krytykowało zakaz. Jednym z argumentów jest wyjazd na tor na zimnych oponach. Taka sytuacja może doprowadzić do niebezpiecznych zdarzeń wywołanych utratą przyczepności. Jako przykład takiej sytuacji przywołano wyścig 6h Spa-Francorchamps. Ferrari jadące na prostej po prostu wypadło z toru. Przyczyną były właśnie niedogrzane opony.

Organizatorzy wyścigu 24h Le Mans postanowili ograniczyć ryzyko niebezpiecznych sytuacji. Dlatego po konsultacjach z FIA pozwolili wprowadzić możliwość stosowania koców grzewczych. Do dyskusji włączyli się również producenci ogumienia dla WEC – Michelin i Goodyear.

Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl

W komunikacie poinformowali, że zwolnienie z zakazu dotyczy wyłącznie 24h Le Mans. Kierowcy o różnych poziomach doświadczenia będą mogli bezpiecznie rywalizować, a tymczasem producenci opon, zespoły i kierowcy mają więcej czasu na zrozumienie i przystosowanie się do jazdy na oponach, które nie będą dogrzewane do odpowiedniej temperatury.

Przeczytaj koniecznie: Robert Kubica wybrał filmowego „sobowtóra” To znany aktor

W przypadku wyścigu na Circuit de la Sarthe taka zmiana ma szczególne znaczenie. Część wyścigu jest rozgrywana w nocy, gdy temperatury mocno spadają. Brak możliwości dogrzania ogumienia spowodowałby wiele trudności dla kierowców. Wyścig 24h Le Mans startuje w tym roku w dniach 10-11 czerwca.