Queen of Europe Finał – po raz pierwszy zorganizowany w Europie cykl zawodów driftingowych dla kobiet już za nami. Nasz magazyn od początku śledził postępy polskiej zawodniczki na tej imprezie. Karolina Pilarczyk wygrała dwie rundy (Osijek, Tokol), natomiast raz wygrała kwalifikacje i zajęła drugie miejsce (Plovdiv). Tylko raz przegrała jedną z bitew, a mimo to do ostatniej chwili prowadziła w klasyfikacji generalnej. Niestety nieścisłości regulaminu sprawiły, że wylądowała na drugim miejscu podium. Niemniej jednak należą jej się ogromne gratulacje za wysiłek i walkę jaką podjęła w tym sezonie. Pokazała, że udział w Queen of Europe to czysta zabawa, a Polska ma jeszcze zawodników, którymi może zaskakiwać. Gratulujemy Karolina!
