Mówi się, iż tylko wariaci są coś warci. Idąc śladem owej tezy, w 43. numerze magazynu Rally and Race zaprezentujemy Wam postać wyjątkowego szaleńca. Poznajcie Patrycjusza Grygo. Rajdowego Świra, któremu sport dał drugie życie.
W wielu kuluarowych, luźnych pogawędkach wspomina się, iż kierowcy rajdowi nie są do końca… normalni. Trudno się z tym nie zgodzić, w końcu jazda między drzewami z iście autostradowymi prędkościami wymaga wyjęcia z głowy pewnego „bezpiecznika”. Tak też podziwiając tę batalię, nazywamy ich „szaleńcami” czy „wariatami”. Naturalnie w bardzo pieszczotliwym, pozytywnym znaczeniu tych słów. Na łamach najnowszego, 43. wydania magazynu Rally and Race przedstawiamy postać wyjątkowego „świra”. Rajdowego Świra!
Zobacz też: PZM: „Naszym postulatem nie było wprowadzanie „monopolu”
W dni powszednie Patrycjusz Grygo jest zwykłym przedsiębiorcą z Suwałk prowadzącym swoje liczne biznesy. W weekendy zmienia jednak strój formalny na kombinezon, miejsce wygodnego biurka zajmuje zaś mniej komfortowy, kubełkowy fotel. Za kierownicą Subaru Imprezy Grygo staje się zupełnie innym człowiekiem, wcielając się w motorsportowe alter ego… W 43. numerze kwartalnika Rally and Race znajdziecie obszerny wywiad, w którym Patrycjusz zdradza nam kim tak naprawdę jest Rajdowy Świr. Reprezentant Fantazji Mocy opowiada o przeszłości, sportowych początkach oraz życiowych zakrętach, które pokonał dzięki jeździe na opis. Dzisiaj Patrycjusz chce spłacić swój dług, a projekt „Świra” traktuje jako narzędzie do pomagania innym. Terapię, która chwilę wcześniej uratowała mu życie!
Rajdowy Świr w 43. numerze Rally and Race!
Magazyn Rally and Race to… jedyne, klasyczne czasopismo o motorsporcie wydawane w Polsce. Dokładamy więc wszelkich starań, aby w Wasze ręce trafiła przyjemna w lekturze, profesjonalnie wydana gazeta, przesiąknięta emocjami z rodzimych i zagranicznych aren. Na przeszło 150 stronach znajdziecie relacje, felietony i reportaże ze świata rajdów, driftu, wyścigów, cross country, rallycrossu, kartingu, czy simracingu. Nie zapominamy również o imprezach amatorskich, na których wykuwane są młode talenty. Wszystko to zamykamy w spójną formę – wydaną na grubym, przyjemnie pachnącym papierze. Bez grama kokieterii, w 43. wydanie włożyliśmy mnóstwo serca i emocji, dopieszczając każdy możliwy szczegół. Rally and Race to magazyn od pasjonatów, dla pasjonatów. Dla ludzi z adrenaliną we krwi!
Pamiętajcie, iż kupując magazyn w naszym oficjalnym sklepie nie zapłacicie za przesyłkę. 43. wydanie odnajdziecie również w sieci Empik – tutaj możecie znaleźć najbliższy salon.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!