W piątek w kalifornijskim Long Beach były kwalifikacje przed pierwszą runda Formuły Drift, najlepszej ligi driftingowej na świecie. Piotr Więcek, zawodnik Worthouse Drift Team zajął na nich pierwsze miejsce.
Dla mlodego plocczanina to drugi sezon startów w FD. W zeszłym roku wywalczył tytuł Debiutant Sezonu i wygrał ostatnia rundę na torze Irwindale, znajdującym się na przedmieściach Los Angeles. Jego teamowy kolega – Irlandczyk, James Deane ubiegły sezon zmagań w Formule D zakończył z tytułem mistrza.
Inauguracyjna runda w Long Beach, jest jedną z najbardziej popularnych w świecie driftingu. Kibice mówią, że jest jak Monako dla fanów F1 – palmy, słońce i kilkuset konne maszyny na ulicach amerykańskiego kurortu, agresywnie walczące o cenne punkty.
Jeszcze przed rozpoczeciem sezonu – jedna z największych gwiazd Formuły Drift oraz jeden z najbardziej utytułowanych kierowców, Norweg Fredric Aasbo powiedział, że kierowcami, którzy w tym sezonie będą najtrudniejszymi rywalami będą Piotr Więcek i James Deane. Miał rację.
Piotr Więcek w „amerykańskim Monako” zachwycał od samego początku. W obu przejazdach prezentował niespotykaną agresję, niesamowita dokładność i prędkość, której mogliby pozazdrościć kierowcy ze wspomnianej Formuły 1.
Oba przejazdy kierowcy z Płocka zostaly ocenione na 96 ze stu możliwych punktów. Motorsportowi eksperci zawsze podkreślają – najlepszych kierowców sportowych cechuje powtarzalność.
Drugie miejsce we wczorajszych kwalifikacjach zajął teamowy kolega Piotra, James Deane. Także uzyskał 2 razy po 96 punktów jednak Więcek otrzymał wyższe noty za styl wygrywając piątkowe
kwalifikacje.
Już dziś pojedynki w parach. Top 32 startuje o godzinie 19.45 polskiego czasu. Najlepsza „szesnastka” wyjedzie na tor kwadrans po
północy. Livestream z zawodów można oglądać na stronie www.formulad.com/live [1].
inf.pras.