Na Bliskim Wschodzie doszło do dość zabawnej i niecodziennej sytuacji. Z racji punktowego remisu w tabeli, personalia nowych czempionów tamtejszych, rajdowych mistrzostw wskazać miała osobna komisja FIA. Postanowiono wybrać dwóch czempionów.
Tegoroczna edycja Rajdowych Mistrzostw Bliskiego Wschodu (MERC) składała się z pięciu imprez – w Omanie, Katarze, Jordanii, Libanie oraz na Cyprze. Faworytami do korony byli Nasser Al-Attiyah z Kataru oraz Mshari Al-Thefiri z Omanu. Obaj panowie wygrali po dwie rundy, dwukrotnie odbierali srebrne medale i raz odpadli z gry przed finałową metą lotną. Taki stan rzeczy oznaczał, iż Nasser i Mshari zakończyli sezon z identyczną liczbą punktów.
Przepisy sportowe serii regionalnych mówią, że w takiej sytuacji o radości zwycięstwa i goryczy porażki decyduje FIA. Zebrano więc sześcioosobową komisję, w której zasiedli Abdullah Al-Khalifa, Jarmo Mahonen, Petter Solberg, Hayden Paddon, Jeroume Roussel i Andrew Wheatley. Prędko uznano, iż wobec bezprecedensowego przebiegu sezonu 2023, obaj zawodnicy powinni cieszyć się ze zwycięstwa. Zakomunikowano jednak, iż podobne sytuacje nie powinny mieć miejsca w przyszłości, a o tytułach decydować powinny tylko kwestie sportowe (np. wyniki ostatniej rundy czempionatu). Dla Nassera, którego wielu kojarzy przede wszystkim z Rajdu Dakar, był to dziewiętnasty triumf w karierze. Mshari zatriumfował po raz pierwszy, choć w poprzednich latach wygrywał w niższych grupach.
Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.
Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 42. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!
Podobają Ci się nasze newsy? Zaobserwuj Rally And Race także na Google News.
