Ott Tanak nie zamierza jeszcze składać broni

fot. Ott Tanak - oficjalny profil Facebook

Ott Tanak zapowiedział, iż mimo czysto iluzorycznych szans na tytuł nie zamierza się poddawać. Tanak chce walczyć z Rovanperą aż do finałowego oesu kampanii.

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że jubileuszowy, 50. sezon WRC jest zakończony. Kalle Rovanpera wygrywając szutrowy Rajd Estonii zwiększył swoją przewagę do 98 oczek. Widząc jak rozpędzony jest młody Fin jasne stało się to, że kierowca Toyoty wywalczył już upragnioną, mistrzowską koronę. Po prostu z szacunku do rywali trzeba było zaczekać na oficjalną koronację. Jednak obecna sytuacja wygląda już zgoła inaczej… Lider mistrzostw świata najpierw odpadł z Rajdu Belgii po mocnej kraksie już na początku imprezy, zaś w Grecji nie mógł rozwinąć skrzydeł przez czyszczenie trasy i kolejny błąd, który praktycznie wyeliminował go z gry. Ott Tanak odrobił lwią część straty, zmniejszając zapas Kallego do 53 punktów. I choć szanse Estończyka na dogonienie Fina są… czysto iluzoryczne (tylko trzy rundy), Ott Tanak nie zamierza składać broni i… zapowiada walkę do samego końca!

Tanak
fot. Ott Tanak – oficjalny profil Facebook

Trzy szanse Tanaka

Estończyk jest świadomy tego, że szanse na drugi w karierze tytuł są niewielkie, a Kalle Rovanpera położył już ręce na złoty medal. Mimo tego reprezentant Hyundaia chce jak najdłużej przedłużyć swoje szanse, czyhając na ewentualne błędy fińskiego zawodnika:

Wszystko jest możliwe… Z mojej strony, będę naciskał, aby wyrywać kolejne punkty, aby przedłużyć szanse aż do ostatniej rundy sezonu. To jest nasz cel. A czy będzie to możliwe? Tego nie wiem. Ale dopóki walka trwa, będę robił wszystko, aby piłka była wciąż w grze”.

Przed nami tylko trzy eliminacje Rajdowych Mistrzostw Świata. Pod koniec miesiąca stawka turnieju zawita do Nowej Zelandii. Areną przedostatniej rundy będzie przyczepny asfalt w Hiszpanii (Rajd Katalonii), kampanię zwieńczy powracający do harmonogramu Rajd Japonii.

Dokładną klasyfikację generalną sezonu 2022 znajdziecie na oficjalnej stronie czempionatu.