Zaczynamy japoński finał! Lindholm na czele po pierwszej próbie

fot. Kajetan Kajetanowicz - oficjalny profil Facebook

Koniec odliczania, przed nami wielki finał Rajdowych Mistrzostw Świata WRC! Na pierwszym, czwartkowym odcinku specjalnym Emil Lindholm wyprzedził Polaków o blisko trzy sekundy. Do walki w grupie WRC2 powrócimy dopiero przed północą.

Konnichiwa. Czekaliśmy, obgryzaliśmy paznokcie, liczyliśmy punkty. Czas na decydujące starcie! Dziś o poranku rozpoczął się Forum8 Rally Japan, ostatnia eliminacja Rajdowych Mistrzostw Świata WRC, i wielki finał batalii o tytuł w grupie WRC2. Czwartek składał się wyłącznie z jednej próby sportowej – oesu „Kuragaike Park”. W bezpośrednim pojedynku Kajetanowicz/Szczepaniak vs Lindholm/Hamalainen górą okazał się duet ze Skandynawii, pokonując naszych rodaków o blisko trzy sekundy. Pierwszym liderem rajdu w klasyfikacji generalnej został zeszłoroczny czempion, podopieczny Toyota Gazoo WRT, Sebastien Ogier.

To dopiero początek

Skupiając się na najważniejszej dla nas kategorii WRC2, próba padła łupem dwóch duetów. Lindholm i Pajari zremisowali ze sobą, prowadząc fińską szarżę. Trzecie miejsce przypadło Polakom, którzy stracili dokładnie 2,8 sekundy. Śledząc relację na żywo WRC+ można było jednak zauważyć, że załoga Orlen Teamu nie forsuje tempa i nie ponosi zbędnego ryzyka. Kajetan Kajetanowicz dość chłodno skomentował początek tej rywalizacji na mecie lotnej:

Na tym rajdzie rywalizujemy nie tylko z Emilem… Mamy tu bardzo zdradliwe trasy, i nie wiemy, czego się spodziewać. Myślę że w niedzielę, gdy powinien spaść deszcz, czeka na nas spore wyzwanie. Postaram się po prostu jechać, cieszyć się, nie myśląc zbyt wiele”. Biorąc pod uwagę aktualny układ sił, wirtualnym czempionem klasy WRC2 jest Lindholm.

W królewskiej klasie Rally1 najszybszy okazał się Sebastien Ogier, ale różnice w czołówce były dosłownie iluzoryczne… Francuz pokonał Craiga Breena o 0,1 sekundy, zaś wirtualne podium uzupełnił Ott Tanak (+ 0,2 sekundy). Najwolniejszą załogą był duet Sordo/Carrera.

finał

Trzymamy kciuki za biało-czerwonych

Trwa właśnie jeden z najbardziej emocjonujących, rajdowych weekendów tego sezonu. Z wielką uwagą śledzić będziemy zmagania Kajetana Kajetanowicza i Macieja Szczepaniaka na trasach Rajdu Japonii, trzymając kciuki za końcowe zwycięstwo biało-czerwonej załogi. Liczymy na to, iż tegoroczny finał WRC zakończy się wielkim triumfem duetu Orlen Teamu!

Na trasę Rajdu Japonii powrócimy punktualnie o 23:02 (7:02 czasu lokalnego). Piątkową część rywalizacji w kraju kwitnącej wiśni otworzy próba „Isegami’s Tunnel”, prowadząca przez jeden z ciasnych, miejscowych tuneli. Czwartkowo-piątkowy etap zwieńczy odcinek „Shitara Town R 2”, rozgrywany o 7:27 (15:27 czasu lokalnego). Na zawodników czeka blisko 130 kilometrów walki, jest to zdecydowanie najdłuższy fragment w całej eliminacji. Zakładając, iż uda się utrzymać punktualność, mistrza WRC2 poznamy w niedzielę o 6:30.

Aktualną klasyfikację Rajdu Japonii znajdziecie naturalnie na stronie czempionatu WRC.