W Polsce, do Rajdu Barbórka pozostały jeszcze dwa tygodnie, ale za to, u naszych południowych sąsiadów rajdowe emocje już jutro. Lista zgłoszeń 21. edycji Praskiego Rallysprintu liczy prawie 60 załóg, a kibice będą mogli oglądać bardzo mocną stawkę zawodników i samochodów (od WRC i R5, po Skodę 130LR). Wśród rajdowej i wyścigowej czołówki z Czech i Słowacji zobaczymy również Polaków. Grzegorz Grzyb pojawi się w Skodzie Fabia R5, a za kierownicę Subaru Impreza STi wróci Sebastian Frycz. Załogę zespołu Roto Plzeň uzupełni Marcin Szeja i będzie to dla tego duetu drugi w tym roku wspólny start.
Po dzisiejszej części administracyjnej (odbiór, badanie techniczne i zapoznanie), czekamy gotowi na jutrzejszą rywalizację, która ruszy od 9:20. Trasa to dwa krótkie odcinki, które w różnych konfiguracjach będą w sumie przejeżdżane pięciokrotnie. Chociaż jest to zaledwie 40 km, to tłumy kibiców, jakie tradycyjnie zjeżdżają do Pragi, na pewno nie będą narzekały na brak sportowych emocji. W tak mocnej stawce walka będzie się toczyć o ułamki sekund. Tak samo, jak Rajd Barbórka, Praski Rallysprint jest traktowany bardzo prestiżowo. Zwycięzców imprezy, która zamknie rajdowy sezon w Czechach poznamy, jeszcze tego samego dnia, po godzinie 15-stej.
Start naszej załogi możliwy był dzięki wsparciu: SATJAM, ROTO i DWÓR ŚWIĘTOSZÓWKA.
Więcej informacji o imprezie można znaleźć na oficjalnej stronie prazskyrallysprint.cz. Trzymajcie mocno kciuki i zapraszamy do śledzenia rywalizacji na.ewrc-results.com
inf.pras.