W niedzielę 28 stycznia odbył się 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podobnie jak w poprzednich latach, do akcji przyłączył się Automobilklub Wielkopolski.
Dla wszystkich odwiedzających Tor Poznań w niedzielę od samego rana czekało wiele atrakcji. Najważniejszą tradycją jest już możliwość przejechania okrążenia 4-kilometrowego toru na prawym fotelu z jednym z licencjonowanych zawodników sportu samochodowego – było to możliwe po dokonaniu wpłaty do puszki członków Automobilklubu Wielkopolski, który tego dnia byli wolontariuszami.
Zawodników, którzy udostępnili swoje samochody i poświęcili swój czas w szczytnym celu nie brakowało. Największą gwiazdą pośród nich był Damian Litwinowicz, czyli najnowszy Mistrz Europy w Rallycrossie w klasie RX3, który przyjechał na tor wraz ze swoim wyścigowym Fordem Fiesta.
Poza autami wyścigowymi, po nitce toru jeździły także inne ciekawe grupy pojazdów. Swoje parady miały między innymi samochody amerykańskie oraz klasyki. Prawy fotel był wolny dla darczyńców również w samochodzie bezpieczeństwa.
Nie tylko na samej nitce toru można było pozytywnie spędzić czas. Podium, które normalnie służy zawodnikom odbierającym puchary na zawodach, zostało zamienione w scenę. O repertuar muzyczny przez cały dzień dbali Dj Wosiu wraz z MDiablo i X-Plode.
Tor odwiedziły także służby mundurowe. Była to doskonała okazja ku temu, aby wsiąść do wozu strażackiego czy z bliska przyjrzeć się ekwipunkowi funkcjonariuszy SGPD.
Finał WOŚP na Torze Poznań został zakończony wspólnym ogniskiem, a po zakończeniu imprezy wolontariusze przekazali puszki do poznańskiego sztabu fundacji. Na podliczenie wpłat trzeba będzie trochę poczekać.
Pamiętajmy, że nadal jest okazja wesprzeć fundację poprzez internetowe licytacje motorsportowych pamiątek i atrakcji. Jedną z nich jest granitowa płyta honorująca tytuł Litwinowicza.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
