Lider klasyfikacji generalnej Maluch Trophy Mirosław Janduła nie przystąpił do sobotnich kwalifikacji, przez co startował do drugiego wyścigu sezonu z ostatniej pozycji. Nie przeszkodziło mu to jednak odnieść drugiego z rzędu zwycięstwa.
Mistrz Polski popisał się kapitalnym startem i już w pierwszym zakręcie wyprzedził Grzegorza Sochę oraz wszystkich zawodników dywizji 0. Na początku drugiego kółka Janduła uwiązał się w walkę z Robertem Wilkiem i choć ten próbował maksymalnie utrudnić mu życie, to nie trwało długo nim Janduła uporał się zarówno z nim jak i ruszającym z pole position Qbą Sykuckim.
Po objęciu prowadzenia, lider klasyfikacji utrzymał je już do samego końca. Wilk i Sykucki rozpoczęli natomiast między sobą pojedynek o drugą pozycję. Po wielokrotnych manewrach wyprzedzania, na różnica na mecie wyniosła zaledwie 0,194 sekundy na korzyść Sykuckiego.
Tylko 0,098 sekundy rozstrzygnęło o zwycięstwie w dywizji 0, gdzie Marek Kurzętkowski odpierał presję ze strony Jacka Chojnackiego. Podium uzupełnił Paweł Krakowski, finiszując przed Erickiem Czajorem i Jarosławem Matuszakiem.
