Rok 2023 zaczął się od kilku, ponurych wieści… Najsmutniejszą z nich było potwierdzenie doniesień o śmierci Kena Blocka. Ojciec projektu Gymkhana zmarł 2 stycznia, w wyniku ran odniesionych po wypadku na skuterze śnieżnym w stanie Utah. Dziś wiemy, iż pamięć o kultowym zawodniku nie zginie. Rodzina Amerykanina założyła odpowiednią fundację, i zapewnia o kontynuowaniu jego misji. Żona i córka Blocka będą także relacjonować swoje starty!
Od czasu tragicznej śmierci w stanie Utah, na oficjalnym profilu „Ken Block” na Facebooku nie pojawił się ani jeden wpis. Ten stan rzeczy zmienił się kilka godzin temu… W mediach społecznościowych założyciela marki DC Shoes dodano długi, niezwykle potrzebny post. Po pierwsze, rodzina i najbliżsi Kena podziękowali za wsparcie, kondolencje oraz ciepłe słowa. Po drugie, zapewnili, że profile pozostaną aktywne, i służyć będą do publikowania treści z przeszłości, wspominek, czy niepublikowanych wcześniej zdjęć. Powstaną też odpowiednie relacje ze startów jego żony i córki, które zapewniły już o kontynuowaniu motorsportowej kariery. Najważniejszą kwestią jest powstanie fundacji 43 Institute. W skrócie, idea tego projektu zakłada zbieranie środków na wsparcie młodych i perspektywicznych kierowców.
Powstała już oficjalna strona internetowa fundacji, na której uruchomiono wpłatę datków.
Ken Block – pionier motoryzacyjnej zabawy
Ken Block był założycielem firmy DC Shoes, kierowcą fabrycznym amerykańskiego zespołu Subaru, pomysłodawcą marki Hoonigan i Hoonigan Racing. Był znany nie tylko zagorzałym fanom motoryzacji czy motorsportu – jego profesjonalne, kaskaderskie wyczyny w ramach Gymkhany oglądały miliony widzów. Wystartował także w ponad dwudziestu eliminacjach Rajdowych Mistrzostw Świata WRC. W sezonie 2013 dojechał na 7. miejscu w Meksyku, co było jego najlepszym wynikiem w karierze. W WRC występował głównie z ekipą M-Sportu.
Przez wiele lat próbował też walczyć o tytuł Rajdowego Mistrza Ameryki Północnej. Niestety, wielokrotnie przegrywał z Travisem Pastraną czy Davidem Higginsem, kolekcjonując wręcz tytuły wicemistrzowskie. Swoimi startami za kierownicą Subaru wyraźnie przyczynił się do propagowania japońskich maszyn jak i rajdów samochodowych w Stanach Zjednoczonych.
W ostatnim czasie Block dołączył do ruchu promującego elektryczną formułę motoryzacji, podpisując kontrakt z koncernem Audi. Owocem owej kooperacji była pierwsza w historii „Elecktrikhana”, w której Ken wystąpił za sterami Audi S1 Hoonitron. O jego czystej pasji do motorsportu może świadczyć fakt, iż jako jedna z nielicznych osób na świecie otrzymał możliwość poprowadzenia legendarnych, B-grupowych Audi z oficjalnego muzeum marki.
55-latek zostawił żonę, i osierocił trójkę dzieci. Tę wielką stratę poczuły też miliony fanów…
