Michał Chorbiński: „W Rzeszowie damy z siebie wszystko”

Chorbiński
fot. Maciej Niechwiadowicz

Michał Chorbiński przebojem wdarł się na polską, rajdową scenę. Młody kierowca z Wrocławia dopiero co zadebiutował na trasach RSMP, a już wymieniany jest w gronie największych talentów nowego pokolenia. Po zwycięstwach w Świdnicy i Makowie duet Chorbiński/Chrzanowski staje przed szansą ustrzelenia rajdowego hat-tricka. Triumf w Rzeszowie oznaczać może… awans na fotel lidera klasy 4R2!

fot. Michał Chorbiński Rally – oficjalny profil Facebook

Debiut na rzeszowskich asfaltach

Na chwilę przed startem 32. Marma Rajdu Rzeszowskiego Michał opowiedział nam o swoim planie na piątą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2023. Kierowca Opla Adama R2 staje przed szansą skompletowania trzeciego zwycięstwa z rzędu i… przejęcia pałeczki lidera klasy 4R2. Michał studzi jednak emocje, podchodząc do startu na chłodno:

Czuję się naprawdę bardzo dobrze. Uważam, że jestem w formie – pokonałem w tym roku sporo kilometrów, dobrze przepracowałem ostatnie miesiące i odnajduję się za kierownicą. Skupiam się więc na swojej pracy, trzymam głowę nisko i dalej robię swoje… Debiutuję w Rajdzie Rzeszowskim, choć w poprzednich latach jeździłem tu jako szpieg. Tutejsze asfalty nie są tak śliskie jak w Makowie Podhalańskim, ale nawierzchnia jest zdradliwa, kluczowe było dobre rozpoznanie. Odpowiedni opis jest tutaj na wagę złota – pozwoli jechać szybko, sprawnie, a przede wszystkim… bezpiecznie. Obiecuję, damy z siebie absolutnie wszystko.

Patrząc na ostatnie wyniki, mierzymy w zwycięstwo. Wiem jednak, że konkurencja w klasie 4R2 będzie spora, być może największa w tym sezonie… Nasze maszyny są porównywalne, zarówno Opel jak i Peugeot mają swoje mocne strony. W niektórych partiach zyskuje 208, w innych lepszy będzie Adam – ostatecznie wszystko się wypośrodkuje. W Oplu czuję się znakomicie, to najlepsza rajdówka, w jakiej do tej pory przyszło mi startować… Nie mogę doczekać się pierwszego odcinka, trzymajcie kciuki za załogę oznaczoną numerem #35!”.

Pierwsze koty za płoty!

Zapytaliśmy Michała o jego przygodę na odcinku testowym. Duet Chorbiński/Chrzanowski wylądował w rowie, na szczęście start wiceliderów kategorii 4R2 pozostaje niezagrożony:

To była pierwsza taka przygoda w tym roku. Nie ma co tutaj owijać w bawełnę – mój błąd, hamowanie w bardzo trudnym, podbijającym miejscu, przy szczytach. Podszedłem do tego zbyt agresywnie, samochód stracił stabilność, uciekł mi tył. Było już za mało miejsca, żeby opanować sytuację. Przetoczyliśmy się delikatnie przez bok, na szczęście nie rolowaliśmy przez dach. Konsekwencje mogły być naprawdę poważne, na szczęście wszystko skończyło się na strachu i kilku otarciach. Uszkodzenia Opla są kosmetyczne, wyruszymy na oesy!”.

Chorbiński
fot. Catch Cars

Talent na miarę… RSMP?

Chorbiński zaliczył w tym sezonie jedynie pięć startów, stawiając na współpracę z Adamem Chrzanowskim. Po nieco pechowym Tech-Mol Rally w Tarmac Masters drużyna Opla Adama zaliczyła passę trzech triumfów – wygrywając 51. Rajd Świdnicki, 5. Ecu Master Rally oraz 3. Valvoline Rajd Małopolski. W klasyfikacji 4R2 RSMP piastują obecnie drugie miejsce, ze stratą siedmiu oczek do Krzysztofa Nazaruka i Adama Kędzierskiego. Warto jednak dodać, iż aktualni liderzy wystartowali we wszystkich, czterech rozegranych do tej pory rundach.

Wszystkie informacje o 32. Rajdzie Rzeszowskim znajdziecie na oficjalnej stronie imprezy. Po więcej wiadomości z oesów Rajdowych Mistrzostw Polski zapraszamy na rallyandrace.pl.

W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!