Oto następca GT-R-a: Nissan Z

Fot. Nismo

Nissan GT-R Nismo GT3 to konstrukcja mająca już 12 lat i choć od czasu swojego debiutu otrzymała pewne poprawki, to już pod każdym względem przestrzały samochód.

«Godzilla» była swego czasu jednym z najlepszych samochodów grupy GT3, zdobywając tytuł w GT World Challenge Endurance Cup, czy wygrywając 12 godzin Bathurst. Obecnie jednak można go spotkać praktycznie tylko w Japonii, w rodzimych mistrzostwach Super GT.

Nawet tam GT-R powoli jest wypierany, a jeden z jego następców został pokazany w przeddzień startu sezonu 2024 na torze Okayama. Nowy Nissan Z to samochód zbudowany przez prywatny zespół Gainer zgodnie z przepisami grupy GT300, do której włączone są również auta GT3.

Zespół z Kyoto planował rozpocząć sezon z nową konstrukcją, lecz opóźnienia w produkcji i przetestowaniu samochodu sprawiły, że opuści pierwszą rundę w Okayamie i zamiast tego zadebiutuje w przyszłym miesiącu na torze Fuji.

Sercem to wciąż GT-R

Gainer Nissan Z GT300 to samochód bazujący na modelu GT4 japońskiej marki, wykorzystujący ten sam silnik VR38DETT, co GT-R. Zmieszczenie 3,8-litrowej jednostki napędowej V6 z dwiema turbosprężarkami do znacznie mniejszego nadwozia było sporym wyzwaniem dla konstruktorów i głównym powodem, dla którego projekt napotkał opóźnienia.

Poza Z-ką, Nissan będzie reprezentowany w klasie GT300 Super GT poprzez cztery egzemplarze starego GT-R-a.

Nie wiadomo, czy Nissan zbuduje nowy samochód GT3 oparty o inny model seryjny, w związku z prawdopodobnym zakończeniem produkcji GT-R-a R35 z końcem tego roku.

Podobają ci się nasze newsy? Nie przegap żadnego: obserwuj RALLY and RACE na Google News.