Pops and Bangs, popsy, strzały… Najlepsze słowo to obciach. [aktualizacja]

Pops and Bangs, popsy, strzały... Najlepsze słowo to obciach.

Słyszycie czasem jak między kamienicami w mieście słychać charakterystyczne „strzelanie”? Najczęściej nie jest to w aucie turbodoładowanym, przelanym paliwem po strojeniu na 900 KM, a… W wolnossącym, dość seryjnym wozie. Jednego asa już nagrali.

Uwielbiamy w naszej redakcji ziejące ogniem rajdówki, strzelające płomieniami, które… Mają uzasadnienie co do takich efektów. Rajdowa Grupa B kiedyś po prostu tak miała i nie da się ukryć, że buduje klimat tamtych czasów. Jednak wszelkie popcorny, popsy, pops & bangs, czy jak to chcecie sobie nazywać… To obciach i nic więcej. A jeszcze w totalnie seryjnym aucie? Popatrzcie na nagranie i odpowiedzcie sobie sami. Czy to nie jest po prostu zabawne?

Dodatkowo, co potępiamy, kierowca przedstawionego Clio popędza innych użytkowników drogi, dojeżdżając do zderzaka i w akompaniamencie swoich „popsów” wywiera presję do zjechania.


Na nagraniu jest to śmieszne, natomiast o 2 w nocy w mieście… Policja powinna o ile nie wlepiać mandaty to przynajmniej symbolicznie wytargać za uszy. Szanujcie innych ludzi, zarówno tych, którzy jadą obok Was na drodze, jak i tych, którzy muszą znosić hałas, który powoduje taka modyfikacja. Czy to jest „fajne”? Odpowiedzcie sobie sami, naszym zdaniem sprawa dyskusyjna.